Skąd wzięła się nazwa "stadion na Maślicach"? Przyjęła się naturalnie, prawdopodobnie dlatego, że pierwsze zabudowania za stadionem zaczynają się właśnie na tym osiedlu. O Maślicach jako lokalizacji stadionu mówili wyraźnie od momentu rozpoczęcia prac budowlanych prezydent Dutkiewicz i urzędnicy miejscy. Jednak z biegiem czasu pojawiły się opinie, że przecież teren jego budowy jest oczywisty i są nim Pilczyce. Podział administracyjny nie pozostawia tu zresztą żadnych wątpliwości.
Zdanie wrocławskich urzędników
Według Pawła Czumy, szefa biura prasowego Urzędu Miasta, zgodnie z podziałem na osiedla budowa wrocławskiego stadionu znajduje się na Pilczycach.
- Trudno mówić tutaj o jednej poprawnej wersji nazewnictwa. Formalnie stadion powstaje na Pilczycach - stwierdza Paweł Czuma - W oficjalnej terminologii urzędniczej stosujemy już nazwę "stadion na Pilczycach". Ale poprzednia nazwa tak się utrwaliła wśród mieszkańców, że jeśli pojawia się hasło "stadion na Maślicach" nie traktujemy tego jako poważnego błędu. Dla jasności używamy też sformułowania "wrocławski stadion miejski" - dodaje.
**Łatwo o pomyłkę**
W opinii okolicznych mieszkańców trzeba jednak tę kwestię wreszcie uregulować.
- Mieszkam od urodzenia na Pilczycach i często odwiedzam budowę stadionu na rowerze. Dla mnie jasne jest, że powstaje on na Pilczycach - mówi Tomasz Bałeta, wrocławski student. - Maślice zaczynają się zaraz za stadionem, tam gdzie jest kąpielisko na Gliniankach. Mimo wszystko budowa jest tak blisko granicy osiedli, że rzeczywiście łatwo o pomyłkę. Dobrze jednak byłoby przy tak wielkiej inwestycji stosować oficjalnie jednolitą terminologię.
Zobacz również:
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?