Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spłonął samochód Ekostraży. Strażnicy w ostatniej chwili wyjęli z auta chorego jeża [foto]

Redakcja
Auto spłonęło, kiedy strażnicy wracali nim z wizyty u ...
Auto spłonęło, kiedy strażnicy wracali nim z wizyty u ... materiały Ekostraży
Auto spłonęło, kiedy strażnicy wracali nim z wizyty u weterynarza. Do zdarzenia doszło 1 kwietnia w pobliżu Kamieńca Wrocławskiego.

- W czasie powrotu z gipsowania nóżki jeża u naszego lekarza weterynarii, nasz 22-letni, wysłużony samochód Ekostraży zapalił się podczas jazdy tuż przy wyjeździe z Kamieńca Wrocławskiego - mówi Honorata Karaś. - Auto doszczętnie spłonęło. Pożar był tak nagły, że udało nam się właściwie tylko uchwycić to, co najważniejsze, czyli podróżującego z nami jeża, który jest teraz nazywany strażakiem.


Jeż Albert trafił do Wrocławia na badanie tomografem [zdjęcia]

Tym samym Ekostraż została z jednym samochodem. Jak przyznają członkowie stowarzyszenia, jedno auto nie wystarczy do podejmowania interwencji oraz transportu zwierząt, których aktualnie Ekostraż ma pod opieką ponad sto.

Stowarzyszenie prosi o pomoc. Jeśli ktoś ma samochód, który może przekazać Ekostraży, proszony jest o kontakt pod numerem telefonu: 605 78 22 14, lub e-mailem: [email protected].

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto