Śmierć dwóch pieszych na podwrocławskich drogach. Co się stało?

Sprawcą jednego ze zdarzeń jest młody kierowca ciężarówki, a drugiego prawdopodobnie kierowca maszyny rolniczej, który uciekł z miejsca wypadku.

Do śmiertelnego wypadku doszło w czwartek ul. Kaliskiej w Sycowie (powiat oleśnicki). Potrąconego po godz. 16 przez ciężarówkę mężczyznę przez kilkanaście minut reanimowali strażacy. Niestety, nie udało się go uratować.

- Mężczyzna prowadził rower, nie jechał na nim, a ciężarówka włączała się do ruchu. Kierowca prawdopodobnie nie zauważył tego mężczyzny i na przejściu dla pieszych i doszło do śmiertelnego potrącenia 70-latka - mówi mł. asp. Izabela Michalska.

Drugi tragiczny wypadek zdarzył się w Borku Strzelińskim (powiat strzeliński). Po godz. 18.30 tuż za zjazdem z drogi wojewódzkiej 395 w kierunku miejscowości Borów został potrącony mężczyzna. Na pobliskim boisku lądował śmigłowiec ratunkowy. Z powodu odniesionych obrażeń mężczyzny nie udało się uratować. Jak informował lokalny fanpage Strzelin998, sprawca uciekł z miejsca zdarzenia.

- Policja zatrzymała sprawcę bezpośrednio po zdarzeniu. Jest to 45-letni mieszkaniec powiatu strzelińskiego. W chwili ujęcia był nietrzeźwy. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Strzelinie - mówi st. sierż. Joanna Dębska ze strzelińskiej policji.