Po świetnym początku sezonu apetyty wzrosły. Śląsk na swoim parkiecie nie był niepokonany, co w dużej mierze przyczyniło się do okupowania przez wrocławian czwartej lokaty w tabeli.
Podpieczni Emila Rajkovicia musieli gonić wynik od samego początku. Wrocławianie prowadzili 4:0, ale rozgrywający gości Blassingame świetnie dyrygował grą Słupska i po pierwszej kwarcie Energa prowadziła 10 punktami.
W kolejnej odsłonie Energa powiększyła przewagę do 18 punktów, co na szczęście nie zniechęciło wrocławian do walki. W trzeciej kwarcie Śląsk wrócił na właściwe tory, a w czwartej przegrywali tylko 61:62. Jednak Energa znów odskoczyła i ostatecznie wygrała 75:69.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?