Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląsk Wrocław pokonał Zagłębie Lubin 3:1

Wojtas WuWu
Wojtas WuWu
Podopieczni Oresta Lenczyka w końcu zwyciężyli.

W 11. kolejce Ekstraklasy 30 października we Wrocławiu na stadionie na Oporowskiej doszło do derbowego spotkania pomiędzy Śląskiem Wrocław a Zagłębiem Lubin. W czwartym meczu o punkty podopieczni  Oresta Lenczyka w końcu wygrali. Wcześniejsze mecze z Wisłą Kraków, Polonią Warszawa oraz Polonią Bytom kończyły się podziałem punktów.  Czy sobotnie  zwycięstwo to sygnał, że wrocławianie na dobre pożegnali się już ze strefą spadkową? ** Składy zespołów: Śląsk Wrocław: **Kelemen - Wołczek, Celeban, Fojut, Spahić, Sobota (86' Socha), Sztylka, Kaźmierczak, Mila, Sotirović (71' Jezierski), Gikiewicz (82' Ćwielong).

Zagłębie Lubin: Isailović - Rymaniak, Stasiak, Reina, Kocot, Pawłowski, Mateusz Bartczak, Dąbrowski, Plizga, Kędziora (51' Osmanagić), Woźniak (55' Traore).


Relacja meczu Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin [minuta po minucie]:

I połowa spotkania:

1. mecz rozpoczęli gospodarze: Vuk Sotirović lekko do Sebastiana Mili - gramy ....
2. początek zdecydowanie lepszy w wykonaniu WKS-u, pierwszy rzut rożny dla "wojskowych"
3. faul dla Zagłebia - Woźniak faulował Sztylkę
4. po pierwszych 3-4 minutach ataku gospodarzy gra toczy się w środkowej strefie boiska
7. dobre podanie Mili do Vuka Sotirovica, ale napastnik "wojskowych" strzela bardzo niecelnie
9. drugi rzut rożny dla gospodarzy, rozegrany bardzo krótko - Mila podaje do Soboty i wrzuca piłkę w pole karne. Zrobiło się bardzo niebezpiecznie, Bojan Isailović z trudem wybija piłkę ze swojego pola karnego
10. dośrodkowanie w pole karne, ale Gikiewicz fauluje obrońcę "miedziowych"
11. dobra akcja KGHM-u, Kędziora minimalnie niecelnie strzela zza pola karnego, mogła paść bramka dla Zagłębia...
13. po pierwszych, nieco sennych minutach meczu goście stwarzają coraz lepsze sytuacje na boisku, tym razem napastnik "miedziowych" - Wojciech Kędziora znalazł się na spalonym
16. piękne, szybkie wyjście Soboty z własnej połowy, pomocnik prowadzi piłkę przez pół boiska, podaje do Mili, ten oddaje strzał, który blokuje obrońca Zagłębia i piłka szybuje na rzut rożny
17. zderzenie bramkarza Zagłębia z Gikiewiczem, sędzia odgwizduje rzut wolny pośredni dla KGHM-u
18. faul Vuka na Stasiaku
20. rzut rożny dla Zagłębia, do piłki pewnie wychodzi i wyłapuje ją Keleman
21. Vuk Sotirović na spalonym, piłka dla Zagłębia
22. Gikiewicz sfaulowany przez Plizgę (35.-38. metr do bramki), rzut wykonuje Mila, do piłki dochodzi Kaziemierczak i strzałem głową ustala wynik na 1:0 dla WKS-u. Śląsk - Zagłębie 1:0.
23. po strzelonej bramce zawodnicy Śląska Wrocław wykonują w pięknym stylu "kołyskę", którą dedykują rezerwowemu bramkarzowi Śląska (Wojciech Kaczmarek), któremu na początku tygodnia urodziło się dziecko. Kibice na Oporowskiej skandują: - Jeszcze jeden! Jeszcze jeden!
24. sfaulowany na 35. metrze Kędziora, rzut wykonuje Plizga, nieudana wrzutka w pole karne. Amir Spahić wybija piłkę głową
26. wrzutka z prawej strony boiska, Woźniak główkuje, ale minimalnie niecelnie, mogło być 1:1
27. drużyna gospodarzy po strzelonej bramce niepotrzebnie cofa się na swoją połowę, oddając pole do gry gościom
28. Spahić z lewej strony dośrodkowuje, ale piłka przelatuje wzdłuż pola karnego, nie dochodzi do niej żaden z zawodników "wojskowych"
30. dobre podanie Sotirovića do Soboty, ale ten strzela bardzo niecelnie
31. tym razem faul obrońcy Śląska Wrocław - Wołczka. Plizga wrzuca piłkę w pole karne, ale obrońcy WKS-u wyjaśniają sytuację
32. szybkie wyjście ze swojej połowy Vuka Sotirovića, nieprzepisowo zatrzymuje go szarpiąc za spodenki Szymon Pawłowski, za co otrzymuje żółta kartkę
33. stuprocentowa okazja napastnika Śląska: Vuk Sotirović z sześciu metrów strzela główką wprost w ręce bramkarza. Powinno być 2:0
34. gra na boisku lekko się zaostrza, tym razem fauluje brutalnie Stasiak, powala na boisku Vuka Sotirovića. Za to zagranie kapitan "miedziowych" powinien otrzymać czerwony kartonik, dostał tylko żółty. Za dyskusję po faulu żółtą kartkę otrzymuje także kapitan gospodarzy - Sebastian Mila
36. zawodnicy (Stasiak i Sotirović) po wznowieniu gry podali sobie ręce na zgodę
38. Przemysław Kocot strzela niecelnie na bramkę WKS-u
39. obrońca "wojskowych" - Wołczek długim podaniem z autu wznowił grę, Gikiewicz strzela głową obok bramki
41. Giliewicz sam na sam z Reiną, ale przegrał pojedynek
43. kolejny strzał z 35. metrów Przemysława Kocota, na szczęście niecelny
44. z lewej strony szarżuje Rymaniak, dośrodkowuje, ale piłkę na rzut rożny wybija Fojut
45. sędzia dolicza jedną minutę
Koniec pierwszej połowy. Zasłużone prowadzenie Śląska



II połowa spotkania:

46. drugą połowę zespoły rozpoczęły bez zmian
47. Pawłowski podaje do Woźniaka, ale napastnik Zagłębia znalazł się na spalonym
48.**Dariusz Sztylka fauluje Dawida Plizgę, poszkodowany rozpoczyna grę od rzutu wolnego. Po dośrodkowaniu główką Reina celnie strzela w światło bramki, ale bramkarz gospodarzy Keleman ją łapie. 49. Kaźmierczak celnie podaje do Sotirovicia, który wychodzi sam na sam z Isailoviciem i zdobywa drugą bramkę dla Śląska Wrocław. 2:0 Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin
Strzelec drugiej bramki za okazanie swojej radości na boisku (wg sędziego - niesportowe zachowanie) zostaje upomniany żółta kartką.
51. gra lekko się zaostrza, kolejny żółty kartonik dla zawodnika gospodarzy - Krzysztofa Wołczka za bezpardonowe "wejście" w nogi Kędziory, sędzia mógł za to zagranie pokazać nawet czerwoną kartkę 52. zmiana w drużynie gości: schodzi Wojciech Kędziora, a za niego na boisku pojawia się Amer Osmanagić 54. Gikiewicz faulował Bartczaka 55. kolejna zmiana w drużynie Zagłębia: za Arkadiusza Woźniaka wchodzi Mouhamadou Traoré 57. Kocot przytrzymał nieprzepisowo Gikiewicza, faul odgwizdany dla zespołu gospodarzy, Sebastian Mila wrzuca piłkę w pole karne, ale sędzia dopatruje się przewinienia Gikiewicza na golkiperze "miedziowych" - Isailoviću 58. rzut wolny dla Zagłębia z 16. metrów po faulu Celebana na Osmanagicu - 59. żółta kartka dla Amera Osmanagića 60. faulowany Vuk Sotirović, do piłki pochodzi Mila, dogrywa w pole karne, ale piłka ląduje w rękach bramkarza 62.**Szymon Pawłowski z Zagłębia strzela bardzo niecelnie. Keleman zaczyna od bramki...
63. żółtka kartka dla Spanića za faul na Szymonie Pawłowskim
68. kontra zespołu "wojskowych" - Sebastian Mila mija dwóch obrońców "miedziowych" i uderza w prawy słupek bramki, było blisko do podwyższenia wyniku meczu
70. kolejna dobra akcja gospodarzy: Mila celnie do Vuka, który oddaje strzał w kierunku bramki Zagłębia, piłka zostaje odbita jeszcze przez obrońcę gości, rzut rożny dla WKS-u. Zmiana w zespole gospodarzy: Remigiusz Jezierski wchodzi na boisko za Vuka Sotirovića
71. rzut rożny dla miedziowych po wybiciu Wołczka, krótkie rozegranie między zawodnikami, dośrodkowanie i piłka ląduje w rękach golkipera - Kelemana
73. Reina fauluje Sobotę 
74. z rzutu wolnego grę wznawia Mila, po jego uderzeniu piłka odbija się od jednego i drugiego słupka, ale formalności dopełnia z linii bramkowej Remigiusz Jezierski. Gol! 3:0 dla "wojskowych"
75. Dąbrowski nieprzepisowo zatrzymuje Milę, rzut wolny dla gospodarzy
76. Jezierski wywalczył rzut rożny po podaniu od Mili w polu karnym
79. Gol dla Zagłębia Lubin. Plizga dokładnie zagrał do Kocota, a ten - niepilnowany - mocno uderzył prawą nogą i nie dał najmniejszych szans Kelemanowi
80. faul Sztylki na zawodniku gości - Dawidzie Plizdze
81. zmiana w drużynie Śląska: za Łukasza Gikiewicza wchodzi Piotr Ćwieląg
82. **Bartczak strzela minimalnie nad poprzeczką bramki Kelemena 84.**Osmanagić fauluje Wołczka
85. kolejna już trzecia zmiana w zespole gospodarzy: za Waldemara Sobotę wchodzi Tadeusz Socha
87. Zagłębie atakuje, Śląsk broni się na własnej połowie...
90. mecz będzie trwał o cztery minuty dłużej
Gospodarze graja mądrze i nie pozwalają przedostać sie zawodnikom "miedziowych" pod ich pole karne
94. Sędzia Paweł Pskit kończy mecz. 3:1 dla Śląska Wrocław.

Pierwsza wygrana pod wodzą Orest Lenczyk, a także pierwsza wygrana przed własną publicznością w tym sezonie. Po bardzo dobrym spotkaniu na konto Śląska Wrocław można dopisać trzy punkty. Śląsk zasłużenie wygrał z Zagłębiem 3:1 i opuścił magiczną strefę spadkową.

Wypowiedzi trenerów:
Orest Lenczyk (Śląsk Wrocław): - Śląsk długo czekał na zwycięstwo. Zdobyliśmy ważne trzy punkty, bo żarty się już dawno skończyły. Zawodnicy powalczyli, stworzyli sytuacje na boisku i – nie wiem, czy zasłużenie – zdobyli bramki. Przed jutrzejszym, smutnym dniem piłkarze stworzyli dobre widowisko. A po świętach wracamy do roboty, bo czeka nas mecz z groźnym Bełchatowem. Uzyskanie tam dobrego wyniku będzie dowodem, że coś drgnęło we wrocławskiej drużynie.
Marek Bajor (Zagłębia): - Gratuluję drużynie Śląska Wrocław wygrania meczu derbowego. W przekroju całego spotkania WKS był lepszym zespołem. W mojej drużynie zawiodła gra defensywna, formacja obronna i gra całego zespołu. Nie potrafiliśmy sobie poradzić z ofensywnymi zawodnikami Śląska, zwłaszcza z Sotiroviciem i Gikiewiczem. Popełniliśmy sporo błędów w kryciu. Siła ofensywna też nie była za wielka. W słabszej dyspozycji byli zawodnicy, którzy w poprzednich meczach wygrywali pojedynki jeden na jednego. Nic nam dzisiaj nie wychodziło przy dobrze zorganizowanej grze obronnej Śląska. Nie jestem zadowolony z gry swojego zespołu.

Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin 3:1 (1:0)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto