Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sklep pełen plusów

Aleksandra Buba
fot. materiały prasowe
Otwarty w 1191 r. sklep Urszuli i Romana Strzelbickich przy ul. Strachowskiego we Wrocławiu był jednym z pierwszych osiedlowych sklepów na Ołtaszynie.

- Na pierwszym miejscu w naszym sklepie jest zawsze klient - podkreśla Roman Strzelbicki. - Staramy się, aby na półkach niczego nie brakowało i zawsze można u nas wszystko zamówić, a nawet jeśli czegoś nie mamy staramy się to sprowadzić - wyjaśnia właściciel. To właśnie przez prośby klientów rozbudowali sklep.

- Ciągle pytali nas o kolejne produkty, więc wprowadzaliśmy je do asortymentu , aż okazało się, że potrzeba nam więcej przestrzeni - wspomina Roman Strzelbicki. I tak w 3 lata po otwarciu sklep powiększył swoją powierzchnię trzykrotnie, a obok niego pojawił się parking na ponad 20 samochodów.

Dziś w sklepie można kupić praktycznie wszystko, a państwo Strzelbiccy stawiają przede wszystkim na różnorodność i jakość towaru. Dla przykładu, żeby ich klienci mieli szeroki wybór pieczywo dostarcza im aż 8 piekarni. - Towar zawsze jest u nas świeży, bo jesteśmy niewielkim sklepem i zależy nam na tym, żeby każdy klient był zadowolony - wyjaśnia Urszula Strzelbicka. I zdradza, że podpatruje delikatesy. To zresztą pewne skrzywienie zawodowe - nawet, kiedy Państwo Strzelbiccy są na wakacjach za granicą nie mogą przejść obojętnie obok lokalnego sklepiku, żeby porównać go ze swoim.

Swój sukces zawdzięczają także sprawdzonemu personelowi. Ekspedientki nie tylko doradzają klientom, starają się, żeby dostali, to, po co przyszli i pomagają im pakować zakupy, ale przede wszystkim tworzą przyjazną atmosferę sklepu. - To nasze pracownice są wizytówką sklepu, a największą nagrodą jest dla nas usłyszeć jak klienci je chwalą - zapewniają Strzelbiccy. Jego słowa potwierdza Ewa Kozyra, ekspedientka, która była w sklepie w dniu otwarcia i dziś nadal w nim pracuje, bo rotacja wśród pracowników państwa Strzelbickich jest bardzo niska. Zatrudniają osoby z polecenia i mają do swoich pracowników takie zaufanie i bez obaw powierzają im sklep. Ich recepta na dobrego pracownika? - Uczciwe wynagrodzenie i szacunek.

W małżeńskim tandemie Strzelbiccy świetnie się uzupełniają. Ona zajmuje się finansami, on sprawami technicznymi takimi, jak oświetlenie, alarmy, monitoring.

Przez lata sklep wypracował swoją markę i dzięki temu ma klientów, którzy wracają. - Wielu robi u nas zakupy nawet, jeśli juz nie mieszkają na Ołtaszynie, a zdarza nam się nawet, że mamy zamówienia z centrum - mówi Roman Strzelbicki.

A choć konkurencja z roku na rok jest coraz większa państwo Strzelbiccy liczą na to, że ich mocne strony czyli podejście do klienta i jakość sprzedawanych produktów pozwolą im się utrzymać na rynku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto