Rosyjski Gang Nocne Wilki nie wjedzie do Polski. Jest decyzja MSZ

Aktualizacja, piątek 24 kwietnia

Ministerstwo Spraw Zagranicznych podjęło decyzję, że Nocne Wilki nie zostaną wpuszczone na terytorium Polski.

Jak podaje TVN24.pl: "podstawą do podjęcia takiej decyzji był brak niezbędnych, precyzyjnych informacji dotyczących harmonogramu pobytu grupy w Polsce, dokładnych tras przejazdów oraz wskazania miejsc noclegów członków klubu. Dane te były niezbędne do zapewnienia należytego bezpieczeństwa uczestnikom rajdu i odpowiedniej organizacji przedsięwzięcia".

Nocne Wilki chcą w ten sposób uczcić 70. rocznicę zakończenia II wojny światowej i zwycięstwa ZSRR, które ma w Rosji szczególne znaczenie. Z Moskwy wyruszą 25 kwietnia, a rajd zakończą 9 maja w Berlinie pod pomnikiem radzieckich żołnierzy. Po drodze przejadą przez stolicę Dolnego Śląska. Według nieoficjalnych informacji Nocne Wilki pojawią się we Wrocławiu 27 kwietnia i dzień później złożą kwiaty na Cmentarzu Żołnierzy Radzieckich przy ul. Karkonoskiej.
Nocne Wilki wyjadą z Wrocławia 29 kwietnia i pojadą w kierunku Oświęcimia, gdzie spędzą kilka godzin w Auschwitz-Birkenau.

Trasa przejazdu Nocnych Wilków:

Moskwa - Mińsk - Brześć - Wrocław - Brno - Bratysława - Wiedeń - Monachium - Praga - Torgau - Karlshorst - Berlin.

Gang Nocnych Wilków liczy 5 tys. członków i popiera ubiegłoroczną aneksję Krymu. Podczas ostatnich najazdów wojsk rosyjskich na Ukrainę, motocykliści patrolowali budynki i świętowali jeżdżąc z rosyjskimi flagami. Ta najstarsza grupa motocyklowa nie brała udziału w ostatnich walkach na Wschodzie, ale domaga się powrotu Wielkiej Rosji pod herbem sierpa i młota. Przywódcą Wilków jest Aleksander Załdostanow, który odostał Order Honoru od Władimira Putina. Prezydent Rosji jest jego przyjacielem.

Jak pisze portal niezalezna.pl, „motocykliści przejadą ponad 6 tys. kilometrów. Rajd rozpocznie się w ważnym dla historii Zwycięstwa dniu – 25 kwietnia. W tym dniu w 1945 r. zamknął się pierścień Armii Czerwonej wokół faszystowskiego Berlina” – czytamy w opisie imprezy. „Kolumna motocyklowa z flagami Zwycięstwa przejedzie przez miasto, oddając hołd pamięci i szacunku dla zmarłych i weteranów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej”.

Nocne Wilki zapowiadają, że w sumie w rajdzie weźmie udział nawet kilkuset motocyklistów. Będą dołączać do kawalkady po drodze. Czy przejazd Nocnych Wilków to odpowiedź na niedawny Rajd Dragonów i przemarsz amerykańskich wojsk przez Polskę?

- Nie można porównywać obu wydarzeń. Rajd Dragonów był oficjalnym przejazdem wojsk innego państwa przez terytorium Polski. Z kolei Nocne Wilki to organizacja o skrajnych poglądach, ale nie jest oficjalnie związana z Kremlem - tłumaczy Maciej Makulski z Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego we Wrocławiu. - Nie wydaje mi się, żeby przejazd motocyklistów doprowadził do incydentów. Chyba, że członkowie gangu będą prowokować mieszkających we Wrocławiu Ukraińców lub zwolenników skrajnej prawicy.

Na Facebooku powstała już strona "Nie dla przejazdu bandytów z Rosji przez Polskę!!!!!!!!". W opisie wydarzenia, do którego chce dołączyć prawie 4 tysiące internautów, czytamy: "Uznani zostali w Europie Zachodniej za organizację przestępczą. Pojawiają się tam gdzie za chwilę dochodzi do agresji Rosji. Byli na Krymie przed zajęciem go przez Rosjan. Byli na Donbasie a obecnie mordują i rabują miasta zajęte przez Rosjan. Czy ich przejazd przez Polskę jest ostrzeżeniem dla Polaków, czy też początkiem rosyjskiej agresji?" - zobacz.

Zapytaliśmy wrocławską policję, czy obawia się ekscesów w związku z rajdem rosyjskich nacjonalistów przez Wrocław i zamierza na niego reagować.

- Będziemy monitorować przejazd motocyklistów przez teren naszego województwa. Oczywiście zareagujemy na każde łamanie prawa, jeśli do niego dojdzie. Nasze działania operacyjne będą dotyczyć tego w jaki sposób grupa będzie się przemieszczać - mówi Wojciech Jabłoński z wrocławskiej policji.

TVN24/x-news