Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rolkarze nie pojadą nocą ulicami Wrocławia

Przemysław Wronecki
Paweł Relikowski
W tym roku rolkarze z całej Polski nie przejadą wieczorową porą ulicami Wrocławia. Natomiast dwukrotnie w czerwcu udało się to zorganizować w Katowicach.

- W zeszłym roku zorganizowaliśmy dwa takie przejazdy we Wrocławiu, w tym się nie udało - opowiada Łukasz Lisowski, współorganizator "Night skating". Dlaczego? Organizatorzy dostali negatywną odpowiedź z urzędu miasta.

Czytaj także: Kandydatów Rafała Dutkiewicza do Senatu poznamy w sierpniu

- Nie wyraziliśmy zgody na przejazd rolkarzy przez miasto, bo dostaliśmy negatywną opinię dotyczącą tej imprezy od policji - tłumaczy Katarzyna Kasprzak z wydziału inżynierii miejskiej w magistracie. To tutaj wydają decyzje, czy można zorganizować jakąś

imprezę na ulicach miasta

, czy nie.

Policja swoją negatywną opinię tłumaczy tym, że organizatorzy nie dopełnili formalności. - Nie otrzymaliśmy od rolkarzy planu, w jaki sposób chcą zabezpieczyć swój przejazd przez miasto i taką informację wysłaliśmy do urzędu miejskiego - wyjaśnia asp. Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.

Na takie tłumaczenie oburza się Marcin Nikiel, drugi pomysłodawca nocnego przejazdu na rolkach przez Wrocław.

- W zeszłym roku zorganizowaliśmy spotkanie, na które zaprosiliśmy m.in. policjantów z komendy miejskiej, drogówki i urzędników z wydziału inżynierii. Ci ostatni się nie pojawili - opowiada. Dodaje, że funkcjonariusze jasno dali im do zrozumienia: bez zamknięcia ulic i zorganizowania objazdów albo postawienia policjanta na każdym, nawet najmniejszym skrzyżowaniu impreza się nie odbędzie. Według organizatorów oznaczałoby to poważny wydatek. Tymczasem nikt nie bierze pieniędzy za zorganizowanie i udział w

imprezie

.

Wobec piętrzących się trudności zdecydowali przenieść imprezę do Katowic. Tam nie było żadnych problemów.

- Przedstawiłem nasz pomysł na przejazd przez miasto na rolkach Piotrowi Uszakowi, prezydentowi Katowic. Zareagował entuzjastycznie - wspomina Łukasz Lisowski.

- Rolkarze chcieli, byśmy pomogli im w organizacji tego przedsięwzięcia - relacjonuje Sławomir Witek, naczelnik wydziału sportu i rekreacji UM Katowice. - Zaczęliśmy od spotkania w Miejskim Sztabie Kryzysowym, gdzie zaprosiliśmy służby, które mogły pomóc .

Witek dodaje, że urzędnik jest od tego, by pomóc w organizacji ciekawego projektu, a nie szukać dziury w całym. W czerwcu za pierwszym razem ulicami Katowic pojechało 450 rolkarzy, za drugim - ponad tysiąc.

Organizatorzy zapewniają,że o Wrocławiu nie zapomnieli.

- W przyszłym roku znowu spróbujemy zorganizować "Night skating" we Wrocławiu. Teraz impreza ma już swoją markę - zapewnia Lukasz Lisowski.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto