Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Remont Strzegomskiej do poprawki. Nowy Dwór utknie w korku (ZDJĘCIA)

Bartosz Józefiak
fot. Przemysław Wronecki
Czeka nas remont ulicy Strzegomskiej we Wrocławiu. Znowu. Tym razem drogowcy będą poprawiać nawierzchnię na przystankach – mimo że ta trasa była remontowana raptem trzy lata temu. Czekają nas spore korki.

Do wymiany jest część nawierzchni na wydzielonym pasie dla autobusów. Okazało się, że zapada się kostka na przystankach. Trzeba ją wymienić. - Kostka nie jest w bardzo złym stanie, ale problem z czasem będzie się powiększał. Dlatego wolimy teraz już to naprawić – wyjaśnia Marek Szempliński ze spółki Wrocławskie Inwestycje.

Kierowców czekają duże utrudnienia, bo przez 45 dni autobusy będą jeździły po normalnych pasach ruchu, a nie po buspasie. A w godzinach szczytu Strzegomska to już teraz bardzo zakorkowana ulica. - Wiemy o tym, dlatego wykonawca remontu będzie musiał utworzyć też tymczasowe zatoki dla autobusów – mówi Marek Szempliński.

Urzędnicy szukają wykonawcy remontu, ale jak na razie nie ma chętnych. Pierwszy przetarg odwołano, teraz jest powtarzany. Roboty mają się zacząć jeszcze w tym roku i skończyć przed zimą.

Strzegomska na Nowym Dworze przeszła gruntowną przebudowę raptem trzy lata temu. Urzędnicy odebrali drogę, ale po mniej więcej roku od otwarcia drogi okazało się, że ułożenie kostki na przystankach to fuszerka. Co więcej, mimo że droga jest wciąż na gwarancji, to wykonawca remontu – firma Skanska – nie przyznaje się do błędu. Winę zrzuca na błędny projekt.

- To jeszcze nie jest rozstrzygnięta kwestia. Negocjujemy z wykonawcą, jak rozwiązać ten problem. Jednocześnie jednak zaczynamy prace na przystankach – mówi Marek Szempliński.

To znaczy, że za remont zapłaci urząd miasta, a później pieniądze (lub ich część) ewentualnie odda Skanska. Możliwe, że spór między firmą a magistratem znajdzie swoje rozwiązanie w sądzie.

Przypomnijmy, że bardzo podobna sytuacja miała miejsce po budowie węzła przesiadkowego na Rondzie Reagana. Plac Grunwaldzki, remontowany przez firmę Budimex-Dromex, został oddany do użytku pod koniec 2007 roku. Już kilka miesięcy później kostka brukowa na wydzielonych pasach, którymi jeżdżą tramwaje i autobusy (na tzw. osi Grunwaldzkiej), zaczęła falować.

Między poszczególnymi kostkami powstały szczeliny, a część wręcz zaczęła się zapadać. W 2009 roku kostkę wymieniono. Wykonawca przebudowy pl. Grunwaldzkiego również nie chciał uznać swojej winy. Tłumaczył, że z magistratu otrzymał złe dane dotyczące obciążenia, jakiemu poddana będzie nawierzchnia. Po długich bojach miasto i Budimex- Dromex zawarły porozumienie, dzieląc się kosztami remontu.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto