Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Reaguj na przemoc

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
W czasie długiego weekendu mogliśmy usłyszeć o wielu przypadkach pobicia dziecka.

Głośno było na przykład o sprawie małej Amandy, a także trzyipółletniego Bartka z Kamiennej Góry, który wskutek doznanych obrażeń zmarł. Jednakże przypadki pobicia dzieci odnotowują również wrocławskie szpitale.

Powstaje pytanie: czy reagujemy? Często sąsiedzi, nie chcąc przekraczać bariery prywatności, bagatelizują krzyki lub płacz. Policja komentując ostatnie wydarzenia przyznaje, że w takich wypadkach najlepiej jednak sięgnąć po telefon i wykręcić numer 997.

Wielu wrocławian nie zdaje sobie sprawy z tego, że dzwoniąc pod ten numer, policja ma obowiązek zagwarantować anonimowość, więc w rzeczywistości nie ma się czego obawiać.

W przypadku jakichkolwiek wątpliwości można też zadzwonić na Niebieską Linię. Tu możemy się na przykład dowiedzieć, w jaki sposób zawiadomić o trudnej sytuacji Ośrodek Pomocy Społecznej.

Lepiej zareagować, gdy dzieje się coś niepokojącego niż bagatelizować sytuację, bo jak wiemy, skutki tego mogą być tragiczne.

od 12 lat
Wideo

Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Reaguj na przemoc - Wrocław Nasze Miasto

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto