Głośno było na przykład o sprawie małej Amandy, a także trzyipółletniego Bartka z Kamiennej Góry, który wskutek doznanych obrażeń zmarł. Jednakże przypadki pobicia dzieci odnotowują również wrocławskie szpitale.
Powstaje pytanie: czy reagujemy? Często sąsiedzi, nie chcąc przekraczać bariery prywatności, bagatelizują krzyki lub płacz. Policja komentując ostatnie wydarzenia przyznaje, że w takich wypadkach najlepiej jednak sięgnąć po telefon i wykręcić numer 997.
Wielu wrocławian nie zdaje sobie sprawy z tego, że dzwoniąc pod ten numer, policja ma obowiązek zagwarantować anonimowość, więc w rzeczywistości nie ma się czego obawiać.
W przypadku jakichkolwiek wątpliwości można też zadzwonić na Niebieską Linię. Tu możemy się na przykład dowiedzieć, w jaki sposób zawiadomić o trudnej sytuacji Ośrodek Pomocy Społecznej.
Lepiej zareagować, gdy dzieje się coś niepokojącego niż bagatelizować sytuację, bo jak wiemy, skutki tego mogą być tragiczne.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?