Plejada artystów współczesnych w Muzeum Narodowym

Prace artystów prezentowane są na wystawie stałej "Polska sztuka współczesna". Spotkania planowane są w każdą trzecią sobotę miesiąca o godz. 15 (poza lipcem i sierpniem, kiedy to jest przerwa wakacyjna).

To niezwykła gratka dla fanów współczesnej sztuki – w ramach spotkania będą mogli zobaczyć ulubione prace i posłuchać wykładu o nich, potem planowane jest emisja filmu z archiwum Telewizji Polskiej we Wrocławiu oraz dyskusja.

Spotkanie z twórczością prof. Józefa Hałasa zacznie się w sobotę (20 kwietnia) o godz. 15 na poddaszu, przy jego pracach: "Góra P – N", 1987 i "Góra P – F", 1988. Swój udział w nim zapowiedzieli: artysta, Iwona Rosiak, autorka scenariusza filmowego oraz Cezary Kaszewski, krytyk sztuki.

Prof. Józef Hałas niedawno skończył 86 lat. W malarstwie dokonał niezwykłych rzeczy, polski pejzaż wyniósł do rangi ikony.

– Józef Hałas jest jednym z najwybitniejszych artystów pokolenia – uważa Mariusz Hermansdorfer, dyrektor Muzeum Narodowego. – Bezdyskusyjnie jest artystą, który wraz z kilkoma innymi zrewolucjonizował, czy też stworzył osobną tendencję artystyczną we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku. Po swoim debiucie, na początku lat 60., stworzył pewnego rodzaju malarstwo strukturalne o subtelnym wyrazie, oryginalne w skali nie tylko ogólnopolskiej. Umieszczam Hałasa wśród dosłownie kilku polskich artystów malarzy, którzy dokonali rzeczy niezwykłych, porównywalnych z innymi najlepszymi twórcami tego pokolenia w Polsce i Europie. I bardzo żałuję, że propozycje Józefa Hałasa, Alfonsa Mazurkiewicza, Jerzego Rosołowicza nie zyskały takiej popularności, jak równie dobre prace Tadeusza Dominika czy Stefana Gierowskiego z Warszawy – twierdzi Mariusz Hermansdorfer.

Bohaterami kolejnych spotkań będą: Eugeniusz Geppert, Natalia Lach Lachowicz, Tadeusz Brzozowski, Alina Szapocznikow, Alojzy Gryt, Magdalena Abakanowicz, Jan Lebenstein, Alfons Mazurkiewicz i Jerzy Rosołowicz.