Podejrzenia o plagiacie pojawiły się kiedy pracę doktorską Grzegorza Adamczewskiego wydano w formie książki. Zgłoszenie o możliwości popełniane plagiatu dokonał Jerzy Jastrzębski, który był promotorem Adamczewskiego.
- Komisja powołana przez dziekana wydała opinie o tym, że praca jest plagiatem - mówi Jacek Przygodzki, rzecznik prasowy Uniwersytetu Wrocławskiego. - Teraz sprawą zajmie się Centralna Komisja ds. Stopni i Tytułów Naukowych, która może odebrać tytuł doktora.
Jacek Przygodzki stwierdził też, że sprawa plagiatu nie ma żadnego związku z dymisjami pracowników naukowych Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?