Z „Gazety Wyborczej” dowiadujemy się, że w 2006 roku w przetargu EnergiiPro kierowanej wtedy przez Dariusza Stolarczyka na zakup kabli wygrało konsorcjum przedsiębiorstw Tele-Fonika Kable Handel SA i Tele-Fonika Kable SA.
Pod koniec 2006 roku Stolarczyk został zwolniony z EnergiiPro decyzją ministra skarbu. W kwietniu 2007 zatrudniono przez Tele-Fonikę Handel są, która wcześniej wygrała przetarg w jego poprzedniej firmie.
Julia Pitura powołuje się na zapis w prawie, według którego prezes firmy należącej do Skarbu Państwa, który wydał decyzję w sprawie jakiegoś przedsiębiorstwa, nie może się w nim zatrudnić przez rok.
Dariusz Stolarczyk twierdzi, że jest niewinny i że w sprawie zatrudnienia w Tele-Fonice konsultował się z prawnikami. Nawet gdyby udowodniono mu złamanie prawa, nie grążą mu żadne sankcje. Ukarany może być jedynie przedsiębiorca, który zatrudnia osobę znajdującą się w podobnej jak Stolarczyk sytuacji.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?