Dziesiątki fotografów dzielnie radziły sobie pośród kurzu i kamieni zalegających na schodach, niezliczonych ilości pięter i korytarzy.
Nawet te 3,5 godziny nie dały możliwości przejrzenia wszystkich miejsc. Przed oczami migały mi kompakty, malutkie aparaciki, wielcy fotografowie z ich telefonami komórkowymi z wbudowanymi matrycami, Nikony, Canony, eLki, sigmy... Nawet udało mi się podejrzeć sławnego R1 :)
To był udany wypad.
Razem = 31 zdjęć
Czytaj też:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?