Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

One Love: Gentleman i legendy reggae

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
O programie tegorocznej edycji One Love we Wrocławiu i reggae rozmawiamy z Piotrem Midziakiem, organizatorem festiwalu.

One Love to największa halowa impreza reggae w Europie. Przed nami siódma edycja festiwalu, podczas którego 20 listopada we wrocławskiej Hali Stulecia wystąpią m.in. Gentleman, Linval Thompson, **Milion Stylez,**Vavamuffin, Joint Venture Sound System i Eastwest Sound.

Program tegorocznej edycji jest bardzo urozmaicony, ale największą gwiazdą będzie chyba Gentleman?


Gentleman
jest akurat teraz na topie i rzeczywiście z tego względu jest to nasza gwiazda wieczoru. Trzeba jednak pamiętać, że takie zespoły, jak Mighty Diamonds czy Lee Perry to legendy muzyki roots i reggae. Cieszę się, że będziemy mogli ich posłuchać we Wrocławiu.

Wszystkie bilety zostały już wyprzedane?

Bilety jeszcze są. Trudno nam przewidzieć, kiedy zostaną wyprzedane. Ale One Love zawsze cieszyło się ogromnym zainteresowaniem i w tym roku jest podobnie. Hala Stulecia może pomieścić 10 tys. osób, ale wiadomo, że inaczej to wygląda np. na meczach, a inaczej na koncertach.

Będą jakieś dodatkowe atrakcje?

Tradycyjnie, pojawią się stoiska z różnego rodzaju gadżetami: bransoletkami, wisiorkami, czapkami itp. Do tego oczywiście będzie można nabyć podczas festiwalu płyty swoich ulubionych artystów. Osobne stoisko będzie miał zespół Natural Dread Killaz. Mesajah i paXon podczas One Love będą podpisywać swój najnowszy album, zatytułowany "Ile lat". Niestety nie możemy obiecać, że każdy dostanie autograf od Gentlemana. To już zależy od samego artysty, ale wiadomo, że w tym przypadku należałoby liczyć raczej na bezpośredni kontakt z widzami podczas samego koncertu.

To już siódma edycja festiwalu One Love we Wrocławiu. Co się zmieniło przez tych kilka lat?

Bardzo wiele. Pierwsza edycja One Love odbyła się w nieistniejącym już klubie W-Z, kolejna w Wytwórni Filmów Fabularnych. Od trzeciej edycji bawimy się w Hali Stulecia. Cieszymy się również z tego, że zostaliśmy dostrzeżeni przez władze Wrocławia. Kiedyś zaczynaliśmy od polskich zespołów, dzisiaj chętnie przyjeżdżają do nas zagraniczne gwiazdy. One Love Sound Fest to największa halowa impreza reggae w Europie.

Przy tegorocznej edycji były jakieś trudności z namówieniem gwiazd do przyjazdu do Wrocławia?

Nie, nie mieliśmy z tym żadnych problemów. Nieraz sami dostajemy zgłoszenia od agencji bookingowych. Najtrudniej było z Gentlemanem. Rozmowy trwały ok. 3-4 tygodni, ale się udało.

A dla Ciebie, która edycja One Love była do tej pory najciekawsza?

Najlepsza była chyba ta zeszłoroczna. Festiwal się rozwija i mam nadzieję, że tegoroczna edycja będzie jeszcze lepsza. Przekroczyliśmy pewną barierę. A w ubiegłym roku naprawdę było się czym pochwalić. Zagrali wówczas m.in. The Congos i Groundation, a to przecież ikony światowego reggae.

Natural Dread Killaz z Wrocławia są już stałymi bywalcami One Love.

Są z nami od początku istnienia festiwalu i można śmiało powiedzieć, że mają u nas dziką kartę (śmiech). Są naszymi pupilami. Nie wyobrażam sobie Wrocławia i One Love bez Natural Dread Killaz.

Jest już pomysł na kolejną edycję?

Pomysł jest, ale więcej szczegółów będę mógł zdradzić dopiero wiosną przyszłego roku. Festiwal się rozwija i coraz trudniej będzie nam go urozmaicać. Jednocześnie moglibyśmy sięgać po gwiazdy z najwyższej półki, ale wówczas musielibyśmy podwyższać ceny biletów, a .nie chcemy tego robić. Wolimy, żeby na One Love co roku przychodziła jak największa liczba osób, które lubią reggae i dobrze się przy nim bawią. 

Na festiwal nie przyjeżdżają tylko rastafarianie.

To prawda. One Love ma wielu fanów, którzy są z nami od pierwszej edycji. Niektórzy przyjeżdżają na festiwal dla konkretnych artystów, a są też tacy, którym raz się spodobało i od tamtej pory One Love jest obowiązkową pozycją w ich imprezowym kalendarzu. Zapraszamy wszystkich!

Dzięki za rozmowę.


Czytaj też:

Zmień swoje drogowe miasto
Jean Michel Jarre we Wrocławiu
Ale obciach! Czego wstydzi się Wrocław
Twórz z nami MMWrocław

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

od 7 lat
Wideo

Jak wyprać kurtkę puchową?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto