Niezły jazz w Schodach Donikąd [foto]

Koncert odbył się we wrocławskim klubie Schody Donikąd, a raczej – do... świata jazzowych standardów. Na scenie, poza instrumentalistami, pojawiła się także wokalistka Sylwia Gręzak, która z łatwością wtopiła się w muzyczny klimat zespołu.

Nie sposób wymienić tutaj wszystkich kompozycji, jakie zagrała Goosfraba, ale standardem, który najbardziej utkwił mi w pamięci, jest "In a Sentimental Mood", skomponowany przez Duka Ellingtona. To piękna, nastrojowa ballada, przy której bezgranicznie można oddać się magii zaklętej w tym utworze. Podczas koncertu, poza typowymi swingującymi melodiami, dostaliśmy też porcję funky i bossa novy, która oryginalnie wywodzi się z Brazylii.

Jak muzycy sami o sobie napisali: "Goosfraba jest połączeniem starego i młodego pokolenia jazzmanów z Wrocławia". Moim zdaniem na szczególne uznanie zasługuje basista grupy.

Tak sobie myślę, że podczas koncertu w Schodach Donikąd może było miejscami trochę za bardzo standardowo, ale to już kwestia gustu, a o nim ponoć się nie dyskutuje.

Skład: Krzysztof Rudowski - Trąbka, Artur Ambrożuk - Gitara, Adam Pietryk - Bas, Artur Mickiewicz - perkusja, Sylwia Gręzak – wokal

Fish zagra we Wrocławiu [bilety]

Czytaj też:

• Alchemia muzyki fado w Synagodze pod Białym Bocianem
• Dwa w jednym, czyli kulturalne wieczory w siedzibie CIA