Przy ulicy Inowrocławskiej 2, mieści się Wojewódzka Przychodnia Stomatologiczna. Nie przyjmuje ona jednak pacjentów, a na pewno nie wszystkich. Kobieta z rozpoczętym zabiegiem kanałowym zęba poprosiła o pomoc.
Nieprzyjemny ból i porada stałej pani stomatolog, na wizyty do której chodzi pacjentka, poradziła, aby truciznę wyjąć jak najszybciej. Na tym jej rady się zakończyły, ponieważ nie było jej w mieście. Pani przyszła do przychodzi, mówiąc o co dokładnie chodzi, ale usłyszała, że taki zabieg kosztuje dziewięćdziesiąt złotych, do którego potrzebne jest zdjęcie stomatologiczne i koniecznie w dzień. Do tego nalegali, że mogą ją przekierować do prywatnej kliniki. Mimo, że pomoc trwałaby piętnaście minut z użyciem wiertła i założeniem opatrunku.
Wysokie składki na fundusz zdrowotny są tu bez znaczenia. Inni w takich przypadkach na próżno będą szukać pomocy stomatologicznej na ulicy Inowrocławskiej.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?