Emilka pobiła seksualny rekord
9 stycznia na Uniwersytecie Wrocławskim miało się odbyć spotkanie Kulturoznawczego Klubu Filmowego "Hard-Core", poświęcone kobiecej pornografii. Władze uczelni zdecydowały się je odwołać po proteście konserwatywnego stowarzyszenia KoLiber.
Pornografia to zaprzeczenie kultury i człowieczeństwa
Organizacja stworzyła na Facebooku wydarzenie "PROTEST przeciwko promocji pornografii na Uniwersytecie Wrocławskim" (wcześniej stowarzyszenie organizowało protest przeciwko przyznaniu tytułu doktora honoris causa Jose Barroso). KoLiber tak tłumaczył swój sprzeciw wobec organizacji spotkania:
"Instytucja Uniwersytetu ma służyć szerzeniu wiedzy, intelektualnemu i kulturalnemu samorozwojowi oraz prowadzeniu badań naukowych. Spotkanie organizowane przez KKF nie służy żadnemu z tych celów, co więcej jest z nimi rażąco sprzeczne. (...) Pornografia jest czymś, co nie tylko nie prowadzi do rozwoju kulturalnego. Jest zaprzeczeniem kultury i człowieczeństwa, czymś, co sprowadza człowieka do poziomu kierującego się instynktami zwierzęcia."
Spotkanie klubu filmowego zostało odwołane. Jacek Przygodzki, rzecznik UWr, tłumaczy, że powodem tego był nie tylko temat rozmowy, ale i względy formalne.
- Żadna z osób, która organizowała to spotkanie, nie poinformowała uczelni o wynajęciu sali - wyjaśnia Przygodzki. - Poza tym na spotkaniu miały być pokazywane filmy pornograficzne, a szerzenie pornografii jest w Polsce zabronione. Dlatego podjęliśmy taką decyzję.
Kadry z filmu "Life, love, lust" Eriki Lust, którego fragmenty miały być pokazywane podczas spotkania KKF
Gutek: Cenzura porno to absurd
Roman Gutek, dyrektor artystyczny festiwalu Nowe Horyzonty, na którym w tym roku pokazywane było m.in. japońskie kino erotyczne, takim obrotem spraw jest zdziwiony.
- Cenzura porno to absurd - uważa Gutek. - Każdy przecież może kliknąć myszką i znaleźć w Internecie o wiele bardziej hardcore'owe rzeczy, niż te pokazywane na spotkaniu klubu filmowego.
Protestem stowarzyszenia KoLiber jest też zaskoczony Lech Moliński z Akademii Filmu Dokumentalnego "MovieWro".
- Byłem zdziwiony, że pokaz KKF budzi takie reakcje - mówi Moliński. - To zabawna i jednocześnie kuriozalna sytuacja. Głosy protestujących były oderwane od rzeczywistości. W takich pokazach, jak to napisał ktoś z protestujących, nie chodzi o "zbiorową masturbację". Z jednej strony to przykre, że uniwersytet tak zareagował, ale z drugiej - uczelnia musi być w takich sprawach powściągliwa.
Ducha nie gaście
Przedstawiciele klubu filmowego zapewniają, że spotkanie poświęcone kobiecej pornografii się odbędzie, tyle że poza murami uczelni.
"Ducha nie gaście! - spotkanie niebawem" - napisali na swoim Facebooku. "A na łamy Akademii chcemy wrócić z naszym projektem badań nad porno tak szybko, jak to będzie możliwe".
Czytaj też:
- Seks, porno i miłość na ekranie
- Naga Maria Peszek w teledysku do pierwszego polskiego biznesu o biznesie porno
Kinowe premiery 2012 roku | Finał WOŚP 2012 na Dolnym Śląsku | Koncerty we Wrocławiu w 2012 | Próbny sprawdzian szóstoklasisty 2012 |
**
**
Jak wyprać kurtkę puchową?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?