Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na czym oszczędzają studenci? Sprawdziliśmy!

Agata Wojciechowska
Zapytaliśmy studentów mieszkających we wrocławskich akademikach, na czym oszczędzają i na co przeznaczają oszczędzone pieniądze.

Stypendia naukowe, socjalne, mieszkaniowe, kieszonkowe od rodziców i niewielkie kwoty od chrzestnych "bo w obcym mieście mieszkasz" powodują, że studenci często nie narzekają na brak gotówki. A jednak oszczędzają.

- Oszczędzam pieniądze, które wydałabym na jedzenie - mówi Kamila Muszyńska studentka II roku Filologii Polskiej na Uniwersytecie Wrocławskim. - Przeznaczam je na ciuchy, weekendowe imprezy i kino.

Podobnie odpowiada Daniel Nowotny, student IV roku na kierunku Międzynarodowe Stosunki Gospodarcze, Uniwersytet Ekonomiczny. Jego zdaniem studenci najbardziej oszczędzają na tym, co dostaną u mamy, czyli na jedzeniu. W ten sposób zdobywają pieniądze na benzynę, kino i wypady ze znajomymi.

- Zawsze w rodzinnym domu opróżniam lodówkę przed wyjazdem do Wrocławia. Oszczędności przeznaczam na ciuchy i dodatki - mówi Sandra Wolna, studentka IV roku Politologii na Uniwersytecie Wrocławskim.

W internecie znajdziemy mnóstwo przepisów, jak zrobić obiad na przysłowiowym gwoździu. Na domówkach oszczędza się najbardziej. Paluszki zastąpione zostały bardziej wyszukanymi studenckimi potrawami, czyli grzankami z pieczarek i sera z dyskontu. Kolejny przepis to parówki w cieście tylko minimalnie grubszym niż to na naleśniki. Trzeba je smażyć w głębokim tłuszczu. Niepodzielnie rządzi także spaghetti. Jeśli studenci mają ochotę na coś słodkiego, największa popularnością cieszą się gotowe spody tortowe i galaretki. W wersji bogatszej, dodają jeszcze owoce z puszek.

- Pamiętam, że jak byłem na trzecim roku studiów przez prawie miesiąc jadłem brukselkę. Kupiłem sobie na targu warzywnym cały worek. Czemu? Bo oszczędzałem na koncert Ramsteina - wspomina Robert Nowak, absolwent politologii na Uniwersytecie Wrocławskim. - Koncert był po prostu fantastyczny, wyskakałem się porządnie, ale na brukselkę już nie spojrzę do końca życia.

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto