Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rewolucja na Politechnice Wrocławskiej. Powstaje nowy, wielki wydział. Oto szczegóły!

Robert Migdał
Robert Migdał
materiały prasowe
Prof. Wojciech Bożejko z Politechniki Wrocławskiej opowiada o zmianach na uczelni, m. in. o powstaniu nowego wydziału. Przeczytajcie rozmowę z profesorem nowego wydziału informatycznego.

W całej Polsce informatyka i telekomunikacja są bardzo popularnymi kierunkami studiów. Na czym polega ich wyjątkowość na Politechnice Wrocławskiej?

- Informatyka, którą chcemy promować na powstającym Wydziale Informatyki i Telekomunikacji, to będzie informatyka, która pochodzi z trzech różnych źródeł. W sumie na Politechnice mieliśmy kilkanaście kierunków informatycznych, sprofilowanych pod kątem wydziałów, na których były one prowadzone. Na Wydziale Elektroniki - informatyka sieci komputerowych i neuronowych, teleinformatyka, uczenie maszynowe i informatyka niskopoziomowa, blisko Internetu Rzeczy i automatyki, czyli blisko urządzeń. Z kolei na Wydziale Informatyki i Zarządzania Informatyka związana z tworzeniem systemów oprogramowania, sztuczną inteligencją i inżynierią systemów. Natomiast na Wydziale Podstawowych Problemów Techniki - informatyka algorytmiczna. My to wszystko zbieramy w całość i od nowego roku akademickiego na Politechnice będzie działał nowy wydział - Informatyki i Telekomunikacji, gdzie te różnorodne kierunki informatyczne, a także telekomunikacja oraz cyberbezpieczeństwo będą prowadzone i rozwijane. Uruchomimy też nowe, w szczególności polecam reprezentowany przeze mnie kierunek Informatyczne Systemy Automatyki.

Co to za kierunek?

- To połączenie informatyki i automatyki. Wychodzimy naprzeciw zapotrzebowaniu rynku i tego, co się dzieje w technice, jeśli chodzi o urządzenia przemysłowe, robotyzację, logistykę, które są coraz bardziej zinformatyzowane. Programuje się w językach wysokiego poziomu już nawet takie urządzenia, jak systemy wbudowane w pralce automatycznej. Czyli praktycznie automatycy stali się dzisiaj informatykami. W tym roku już trwa pierwszy nabór na ten kierunek.

Wspomina pan o nowym wydziale - czy takie zebranie wszystkich informatyk z jednym miejscu to będzie ułatwienie dla studentów?

- Zdecydowanie! Skoro na Politechnice było wiele kierunków o podobnej nazwie, na różnych wydziałach, absolwentowi szkoły średniej, maturzyście, było trudno się zorientować, gdzie on tak naprawdę chce iść. Jeszcze w tym roku studenci będą się rekrutowali na tzw. stare, czyli dotychczasowe wydziały, ale studia zaczną już na Wydziale Informatyki i Telekomunikacji.
Formalnie, nowy wydział jest dopiero w stanie organizacji, ale to dla obecnych i przyszłych studentów żaden kłopot, dla nich przejście na nowy wydział odbędzie się automatycznie.

A kiedy wydział formalnie zacznie funkcjonować?

15 września, tak, aby mieć jeszcze zapas przed rozpoczęciem nowego roku akademickiego.

Kogo najchętniej byście wydzieli na tym nowym wydziale? Absolwentów jakich szkół średnich?

- Muszą się interesować informatyką, matematyką, fizyką. Chętnie przyjmiemy laureatów olimpiad z tych przedmiotów. Również zainteresowania techniczne kandydatów dobrze wpasowują się w ten wydział. Politechnika to są zastosowania nauki: w technice, przemyśle, w logistyce i narzędzia realizacji tych zastosowań: cyberbezpieczeństwo, systemy sztucznej inteligencji, informatyka kwantowa. Nie jesteśmy "zasklepieni" w tym, co od kilkudziesięciu lat wykładamy, tylko dostosowujemy się do zmieniającego się świata: systemy równoległe, klastry, chmury obliczeniowe, sztuczna inteligencja, systemy 5G ... - uczestniczymy w kreowaniu i rozwijaniu tych nurtów badawczych, a potem uczymy studentów, często z ich udziałem w tych badaniach.

Ta siła nowego, wielkiego wydziału, to jest jego największy plus? Dlatego lepiej składać podanie do Wrocławia, a nie do Warszawy, Krakowa czy Poznania?

- Mamy kadrę naukową, mamy laboratoria i zaplecze, mamy doświadczenie. I mamy Wrocław, najlepsze miasto do studiowania.W rankingach, np. "Perspektyw" zawsze byliśmy bardzo wysoko i wydaje się, że walory poszczególnych trzech wydziałów teraz skumulują się w tym nowym, jednym. Naukowcy, którzy byli do tej pory porozdzielani, zawsze współpracowali, ale teraz będą mogli po prostu pracować wspólnie i wspólnie tworzyć świetne programy kształcenia.

Na przykład?

- Synchronizacja zajęć. Jeśli chce się zrobić np. wspólne seminarium, a dydaktyka jest układana na każdym wydziale osobno, jest problem ze znalezieniem dostępnego terminu czy sali. Na pewno więc to połączenie w jeden wydział organizacyjnie bardzo pomoże. A jeżeli chodzi o naszą konkurencyjność w stosunku do innych politechnik w całej Polsce, to my, we Wrocławiu, jesteśmy w stanie zaproponować bardzo szeroki wachlarz informatyk i związanych z nimi laboratoriów informatycznych i telekomunikacyjnych. Często są to laboratoria unikatowe w skali kraju. Po drugie - mamy informatyki takie bliżej nauk ścisłych, z wykładowcami - naukowcami światowej klasy, którzy są w stanie zaproponować studentom informatykę bardzo poważną, jeśli chodzi o badania. Po trzecie: można też uczyć się nowych nurtów - cyberbezpieczeństwo, sztuczna inteligencja… i tu również kadra ma osiągnięcia naukowe o międzynarodowym zasięgu.

Po powstaniu Wydział Informatyki i Telekomunikacji będzie największy na Politechnice?

- Tak, jeśli chodzi o kadrę nauczającą i liczbę studentów. Ale będzie jednorodny, jeśli chodzi o dyscyplinę naukową, wszystkie badania i kierunki studiów będą prowadzone w ramach Informatyki Technicznej i Telekomunikacji. To mniej istotne dla kandydatów na studia, ale taki właśnie wpis będą mieli na dyplomie jako absolwenci.

Po takich studiach, na takim wydziale, absolwenci nie mają problemów ze znalezieniem pracy? Bezrobocie im nie grozi?

- Absolutnie nie! Jest nawet taka tendencja, że różne firmy, praktycznie od pierwszego roku studiów, chcą zatrudniać naszych studentów. Dla nas to nie jest zbyt dobra praktyka, bo trudno łączyć naukę z pracą, ale pokazuje skalę, jak wielki jest głód takich specjalistów na rynku. Studenci informatyki zaczynają pracować bardzo szybko po rozpoczęciu nauki i praktycznie pod jej koniec 90 procent jest już zatrudniona w firmach. Staramy się to pogodzić tak układając plany zajęć, by nie utrudniać młodym ludziom kariery zawodowej. Warto jednak pamiętać, że dobrze zarabia się, mając skończone studia inżynierskie, a bardzo dobrze – studia II stopnia. Warto więc studiować i inwestować w siebie, warto studiować kierunki informatyczne i telekomunikacyjne na Politechnice Wrocławskiej.

rozmawiał Robert Migdał

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto