"Must Be The Music. Tylko muzyka" to nowy program telewizyjny, który wyłoni najlepszych muzyków. Udział w nim mogą soliści, zespoły oraz beatboxerzy. Poza coverami, uczestnicy mogą również wykonywać własne kawałki.
Eliminacje dla solistów i kapel
Na początku stycznia w całej Polsce rozpoczęły się pre-castingi do programu. 29 stycznia swoją szansę mieli także mieszkańcy Dolnego Śląska. Eliminacje przeprowadzono w Regionalnym Centrum Turystyki Biznesowej przy ul. Wystawowej.
- Lubię muzykę. To moje życie i kocham śpiewać. Występuję wszędzie, gdzie się da - mówi Dawid Kurek. - To mój debiut, nigdy wcześniej nie byłem na żadnym castingu. Zaśpiewam piosenkę Andrzeja Piasecznego "Chodź, przytul, przebacz".
Na pre-castingu poza solistami pojawiły się również grupy wokalne. Niektórzy, jak zespół Art Song, przyjechali z daleka.
- Przyjechałyśmy z Kalisza i zaśpiewamy dziś rock'n'rollowo - mówi Agata Koszyczarska.
Dziewczyny wykonały przed jury "Umbrellę" w wersji niemieckiej formacji The Baseballs. Jeśli wygrają, mają zamiar nadal ciężko pracować, bo jak same podkreślają - są bardzo uparte.
- Chcemy spróbować, zobaczymy jak będzie. To zawsze jakieś nowe doświadczenie. Przyjechałyśmy tu po prostu się dobrze bawić - wyjaśnia Aleksandra Iwanicka.
Instrumentaliści i beatboxerzy
Poza klasycznymi wokalistami, na przesłuchaniu zjawili się również beatboxerzy.
- Przyjechałem z dwoma kumplami. Beatboxem zajmuje się od siedmiu lat, więc mam nadzieje, że mi się uda - mówi Jarek "Małan" Małanowicz.
Swoich sił w nowym programie Polsatu chcą spróbować również instrumentaliści. Niektórzy z nich mieli spore doświadczenie. Jola Tarnawa, Paweł Tumiło i Grzegorz Sikorski wykonali przy akompaniamencie saksofonu i gitary, "Whiskey" z repertuaru Dżemu.
- Scena nie jest dla nas niczym obcym. Występowaliśmy m.in. przed Zakopower - twierdzi Jola Tarnawa. - Paweł występował z Kukizem i Ewą Bem, a Grzesiek był w "Szansie na sukces" z Patrycją Markowską - opowiada Jola Tarnawa.
Do udziału w programie podchodzą na luzie, najważniejsza jest dla nich dobra zabawa.
- Każdy, przychodząc do tego programu, liczy, że coś fajnego się wydarzy, ale duża część osób wychodzi stąd zawiedziona. Nauczyłem się, że tego typu programy należy potraktować jako zabawę i miłe doświadczenie - tłumaczy Paweł Tumiło.
Program również dla sześciolatków
W "Must Be The Music", w przeciwieństwie do innych programów tego typu, wystarczy mieć sześć lat, by brać udział w castingu.
- Zaśpiewam piosenkę pt. "Zagubiony Książę". Jak będę dorosła, chciałabym być piosenkarką - mówi dziesięcioletnia Aleksandra Bals z Wrocławia.
Ci, którzy zrobią dobre wrażenie na jury, dostaną zaproszenie na prawdziwy casting w Warszawie, na którym wystąpią przed gwiazdami. Wiadomo, że jedną z nich będzie Adam Sztaba. Według nieoficjalnych doniesień obok niego zasiądą Anna Przybylska i Dariusz Krupa.
Program wejdzie na antenę w marcu. Zwycięzca otrzyma 100 tys. złotych i wystąpi podczas tegorocznej odsłony festiwalu TOPtrendy.
Czytaj też:
- Casting do Must Be The Music we Wrocławiu
- Wrocławski casting do X-Factor [wideo]
- You Can Dance we Wrocławiu i Rusin w roli jurorki [wideo]
7 Nadziei Wrocławia - głosujcie!
Jaki alkohol wybierają Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?