Na pomysł jej stworzenia wpadła osiedlowa radna, Elżbieta Sowa. Eksponaty przynoszą sami mieszkańcy.
- Wszystko zaczęło się od niepozornej, niemieckiej pocztówki, która przedstawiała obecną szkołę w Wojszycach - opowiada Elżbieta Sowa. - Poza tym historią Wrocławia bardzo interesuje się również mój syn.
Materiały zbierane są od 2004 roku. Wtedy wydano folder o historii Wojszyc.
- Ciekawostką jest fakt, że w średniowieczu osada należała do Krzyżaków. Później Wojszyce zostały sprzedane nieznanej osobie - mówi inicjatorka projektu, który oficjalnie ma ruszyć w październiku tego roku.
Jak podkreśla pani Elżbieta, w historii Wojszyc da się znaleźć wiele ciekawostek.
- Na początku XIX wieku miały tu miejsce dwa polskie chrzty, a przed wojną w budynku dzisiejszej szkoły istniał ośrodek wypoczynkowy wraz z restauracją. Po wojnie tzw. kanadyjczycy (polscy emigranci z St. Cattherinas - red.) założyli tu pierwszą spółdzielnię rolniczą w Polsce.
Wojszyce dla pani Elżbiety to prawdziwa pasja
Izba pamięci ma być miejscem, gdzie mieszkańcy Wrocławia będą mogli poznać historię osiedla i zobaczyć eksponaty z nim związane. Oprócz pocztówek znajdą się tu również archiwalne zdjęcia.
- Poprosiłam mieszkańców, żeby przynosili eksponaty. Jedna pani przekazała nam kilka poniemieckich gazet oraz radzieckie i niemieckie klamry od pasów wojskowych. Ludzie często przechowują takie eksponaty na strychach, więc na pewno będziemy mieli, co pokazać - dodaje Elżbieta Sowa.
Otwarcie izby pamięci Wojszyc w październiku w Szkole Podstawowej nr 23 przy ulicy Przystankowej.
- Oczywiście, jeżeli wszystko pójdzie z planem - zaznacza radna. - Zaczniemy od wystawy plenerowej. Później ekspozycja zostanie przeniesiona do szkoły.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?