Artykuł bierze udział w konkursie "Tym żyje miasto"dla dziennikarzy obywatelskich. Wy też możecie sprawdzić swoje siły i wygrać pieniądze. |
8 grudnia tłumy fanów Kanadyjki zebrały się we wrocławskim klubie Eter na koncercie swojej idolki. Melanie Fiona okazała się miłą i pełną wigoru osobą, która potrafi nawiązać świetny kontakt z publicznością. Podczas koncertu na twarzach niektórych fanów pojawiły się nawet łzy wzruszenia.
Artystka zaprezentowała we Wrocławiu wszystkie utwory ze swojej debiutanckiej płyty "The Bridge", która ukazała się w ubiegłym roku. Nie mogło oczywiścied zabraknąć jej największych hitów takich, jak: "Monday Morning", "Please Don't Go" czy "It Kills Me" (ten utwór był nominowany do nagrody Grammy).
Melanie zagrała też premierowy kawałek ze swojego najnowszego albumu "The MF Life", który trafi do sklepów w przyszłym roku. Na bis wybrała znakomity utwór "Ironic" Alanis Morissette.
Artystka wystąpiła w Eterze ze swoim nowym zespołem, który podobnie jak ona, dał z siebie wszystko. Melanie Fiona swoim żywiołowym występem udowodniła, że stanowi poważne zagrożenie dla największych gwiazd światowego show-biznesu.
tekst: Andrzej Binkiewicz
zdjęcia: Dawid Antecki
Czytaj też:
| Serwis MoDo | Zmień swoje drogowe miasto - głosuj! |
| Zima we Wrocławiu 2010/2011 [serwis specjalny] | Próbny egzamin gimnazjalny |
Sylwester we Wrocławiu | Twórz z nami MM Wrocław |
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
