Funkcjonariusze Sudeckiego Oddziału Straży Granicznej oraz policjanci z Lądka Zdroju 20 października przeszukali mieszkanie 20-latka, podejrzanego o posiadanie narkotyków. Okazało się, że w zamrażalniku, zamiast kurczaka czy mrożonek, przechowywał 250 porcji marihuany.
- Był przekonany, że do lodówki nikt nie będzie zaglądał - mówi Wieletta Martuszewska z KPP w Kłodzku. - Ja w zamrażalniku trzymam mięso, ale jak widać ludzie mają różne gusta - dodaje.
Z kolei u innego wielbiciela "maryśki", tym razem 17-latka, policja odkryła na ścianie obraz wykonany z suszonych konopi indyjskich. Policja nie doceniła narkotycznej "sztuki", a dzieło zostało zarekwirowane. Pewnie od samego patrzenia można mieć odjazd.
- To była misterna robota. Wysuszone, dorodne liście marihuany naklejone na czerwone podłoże - opowiada Martuszewska. - Oprócz tego chłopak miał w domu dziesięć porcji marihuany.
Za posiadanie środków odurzających grozi kara do trzech lat więzienia. Jeżeli sprawca zajmuje się wprowadzaniem ich do obrotu, kara może wzrosnąć nawet do ośmiu lat.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?