Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legniccy strażacy ratowali dwoje ludzi uwięzionych na dachu

Krzysztof Gniewkowski
(LEGNICA) Pożar wybuchł na piątym piętrze przy ul. Młynarskiej 5. Ogień szybko zajął szóste piętro. Straż pożarna zdążyła ewakuować mieszkańców zagrożonych mieszkań. Niestety nie wszystkich.

(LEGNICA) Pożar wybuchł na piątym piętrze przy ul. Młynarskiej 5. Ogień szybko zajął szóste piętro. Straż pożarna zdążyła ewakuować mieszkańców zagrożonych mieszkań. Niestety nie wszystkich. Dwie osoby w panice uciekły na dach.

Strażacy nie potrafili wczoraj odpowiedzieć, co było przyczyną tak poważnego pożaru. Podczas akcji nie mieli czasu na rozmowy z dziennikarzami. Trzeba było przecież ratować dwoje ludzi uwięzionych na dachu wieżowca.

Właściwie nie byłoby problemu z ich uwolnieniem, gdyż na miejsce przyjechał wóz strażacki z wystarczająco długą drabiną. Strażacy próbowali wykorzystać ją w akcji ratunkowej. Niestety się nie udało. Zaparkowane samochody należące do mieszkańców budynku nie pozwoliły na dojazd wozu strażackiego. Drabina wzbiła się w górę na wystarczającą wysokość, ale odległość od dachu była zbyt duża, by można było na nią wejść.

- Nie miałem innego wyboru, tylko zaangażować do akcji Grupę Ratownictwa Wysokościowego - mówi starszy kapitan Jerzy Puternicki, zastępca komendanta miejskiego Straży Pożarnej w Legnicy.

- Gdyby to była prawdziwa akcja, to na miejscu byłyby obecne wszystkie służby, w tym właśnie pogotowie ratunkowe i policja - mówi Jerzy Puternicki. - Ale to tylko ćwiczenia. Chcieliśmy pokazać jak bardzo nierozsądni są zmotoryzowani mieszkańcy budynków, którzy parkują swoje auta tuż przy nim. Tu osiedlowe uliczki są bardzo wąskie i to już samo w sobie jest trudne do pokonania przez ciężarowe wozy strażackie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co zrobić w trakcie wypadku drogowego?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto