Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto celuje laserem w lądujące samoloty?

Maciej Kisiel
Maciej Kisiel
Aktywność żartownisia celującego zielonym laserem w kabiny podchodzących do lądowania samolotów rozpoczęła się we wrześniu i powtórzyła się trzykrotnie. Straż graniczna i ABW szukają chuligana.

Władze lotniska zapewniają, że nie ma żadnego niebezpieczeństwa dla podróżnych.
Strumień lasera pojawił na kabinie samolotów raz we wrześniu i dwukrotnie w październiku. Przypuszczalnie ktoś celuje w lądujące maszyny z wieżowca na Muchoborze, ale te informacje nie zostały potwierdzone. Jarosław Sztucki, wiceprezes wrocławskiego portu lotniczego uspokaja, że nie ma powodów do niepokoju.

- Takie światło może odwrócić uwagę pilota, ale nie stwarza większego niebezpieczeństwa. Po pierwsze: pilot musiałby zostać trafiony laserem bezpośrednio w oko, co jest niemal niemożliwe, po drugie - na pokładzie znajduje się jeszcze drugi pilot, który również panuje nad sytuacją - tłumaczy Sztucki. - Dopóki mamy do czynienia z żartownisiem a nie terrorystą, nie ma powodów do obaw - dodaje.

Władze lotniska uspokajają: - Nie ma powodów do obaw


Śledztwo w tej sprawie prowadzą straż graniczna i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, które z uwagi na dobro postępowania nie chcą zdradzać szczegółów.

- Takie incydenty są niepokojące. To poważny problem dla służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa i jego obywateli. Z podobnym problemem borykają się również inne kraje. Niektóre z nich wprowadziły oficjalny zakaz niekontrolowanej sprzedaży wskaźników laserowych, umożliwiających oślepianie pilotów statków powietrznych. W Polsce urządzenia te są jednak ogólnodostępne - tłumaczy Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska, rzecznik prasowy ABW.

Zgodnie z kodeksem karnym, za sprowadzanie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym grozi kara od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.


Czytaj też:

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto