23 czerwca sala kinowa w Multikinie w Arkadach Wrocławskich wypełniła się fanami animacji Tomasza Babińskiego, twórcy głośnej "Katedry". Przy "Kienematografie" pracowała ekipa ze studia Platige Image.
Film trwa zaledwie 12 minut, ale ma swój niepowtarzalny klimat. Barwy i kształty tworzą
radosny świat małego miasteczka, ale wymowa animacji jest przepełniona smutkiem. Główni bohaterowie "Kinematografu" - Francis i Elizabeth to kochające się małżeństwo. Francis całymi dniami przesiaduje w swojej pracowni, mając nadzieję, że wkrótce obwieści światu powstanie nowego wynalazku. Pracuje nad kinematografem. Jego zapał i ambicje nie pozwalają mu jednak zauważyć poważnej choroby Elizabeth.
Ważny był każdy detal
Animacja bardzo spodobała się wrocławskiej publiczności, która nagrodziła "Kinematograf" brawami. Tomasz Bagiński opowiedział w Arkadach, jak doszło do jego powstania.
Wszystko zaczęło się cztery lata temu, kiedy pewien dziennikarz filmowy przyniósł mu cykl komiksów. Te początkowo nieszczególnie go zainteresowały. Kiedy jednak natrafił na "Kinematograf", wiedział, że chce zrobić o tym animację.
Najpierw powstały tła obrazu, potem propozycje postaci.
- Nie mogliśmy pozwolić sobie na łatwiznę, bo jeden dzień lenistwa mógł się później przemienić w miesiąc dodatkowych prac – opowiadał Bagiński.
Jego ekipa dbała o każdy detal, zwłaszcza w przypadku głównego bohatera, Francisa. Wielki wkład w prace nad rysunkami miał Kuba Jabłoński, który wraz z resztą ekipy i Tomaszem Bagińskim chce wydać książkę ze wszystkimi propozycjami rysunków do "Kinematografu” i szczegółami powstawania dzieła.
Tomasz Bagiński nie ukrywał podczas wrocławskiego spotkania z publicznością, że liczy na dużą widownię w kraju i za granicą, zwłaszcza, że animacja jest w całości w języku angielskim. Dodał, że wersja polska pojawi się wraz z DVD.
Obecnie Tomasz Bagiński pracuje nad trzema nowymi projektami: "Animowaną historią Polski", "Przelotem nad zburzoną Warszawą" oraz "Hardkorem 44", animacji o Powstaniu Warszawskim.
Nowy teledysk L.U.C.-a
Przed pokazem "Kinematografu" zobaczyliśmy nowy teledysk L.U.C.-a z Wrocławia. Autorem "O energocyrkulacji" jest Michał Dziekan, który ma już na swoim koncie współpracę z Tomaszem Bagińskim.
- Tomek mnie popchnął do zrobienia czegoś swojego, a że byłem wówczas zasłuchany w muzyce L.U.C.-a, nawiązała się między nami współpraca - wspomina Dziekan.
Klip z pewnością pasuje do muzyki, jest niezwykle energiczny i niemal w całości animowany.
- Chcieliśmy się otrzeć o styl "South Parku", żeby było wesoło i z dystansem - mówi Dziekan.
Sam L.U.C. cieszył się, że mógł po raz pierwszy pokazać swój nowy teledysk właśnie we Wrocławiu, tym bardziej, że długo nie mógł znaleźć sponsorów, którzy w ogóle umożliwiliby jego powstanie.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
