Jakiś czas temu dziewczyny zobaczyły ogłoszenie na przystanku. Po chwili namysłu stwierdziły, że pomogą.
- Rodziców małego Szymka nie stać na zabieg. Potrzeba 40 tys. funtów na operację i 20 tys. na rehabilitację – mówi Patrycja Szpruch, licealistka IX LO.
Schorzenie obu oczek Szymka jest drugim takim przypadkiem w Polsce. Operacji nie da się przeprowadzić w kraju.
- Szymusiowi może pomóc tylko specjalista, doktor Ken K. Nischal z Great Ormond Street Hospital for Children w Londynie – opowiada Agnieszka Jakubowska, mama dziecka.
Kluczowe znaczenie ma też czas wykonania zabiegu. Dziecko musi zostać zoperowane przed ukończeniem 6 miesiąca życia.
- Jeżeli przekroczymy te datę, mózg Szymka nie będzie w stanie się przyzwyczaić - dodaje Kasia Jaworska, uczennica IX LO.
W najbliższy piątek, 7 listopada, dziewczyny zorganizują w swojej szkole kiermasz, na którym będą sprzedawać ciasta, naleśniki i gofry. Dochód z akcji zostanie przeznaczony na zabieg dla chłopca.
Więcej informacji o Szymku na stronie: wzrokdlaszymka.pl.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?