(WROCŁAW) W lutym Jarosław Bartoszko, szef strażników miejskich ze Starego Miasta, został zwolniony z pracy. Powód? Zwierzchnik stracił do niego zaufanie. Wczoraj przed sądem pracy strony zawarły ugodę, a Jarosław Bartoszko wycofał pozew.
Zgodnie z ugodą od 2 listopada Jarosław Bartoszko zostanie ponownie zatrudniony w straży miejskiej na samodzielnym stanowisku inspektora. Jego wynagrodzenie będzie takie, jak określa to regulamin płac.
- Między innymi będę zajmował się statystyką, polityką właściwego reagowania - wyjaśnia Jarosław Bartoszko.
Prokuratura Stare Miasto badała doniesienie o wzięcie łapówki przez byłego komendanta. W rezultacie postępowanie zostało umorzone, ale może być ciąg dalszy, bowiem:
- 9 października prokuratura okręgowa, uwzględniając zażalenie pokrzywdzonego, zleciła kontynuowanie postępowania przez staromiejską prokuraturę - poinformował nas Leszek Karpina, rzecznik prokuratury.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?