Jak nie zginąć za granicą: Egipt

Egipt ostatnimi czasy stał się bardzo popularnym miejscem na letni wypoczynek. Najlepiej jednak wybrać się tam między październikiem, a listopadem – uda się nam wtedy uniknąć tłumów na plaży i zabójczych upałów.

Kraj faraonów nie należy do bardzo niebezpiecznych, jak wszędzie uważać trzeba tam na kieszonkowców – zwłaszcza w metrze, czy drobnych naciągaczy. Jednak największym potencjalnym zagrożeniem wciąż jest terroryzm. W 2006r w wyniku zamachów terrorystycznych w kurorcie Dahab zginęło 17 ludzi, w 2004r bomby podłożone w hotelu zabiły 34 ludzi. Właśnie dlatego bardzo surowo przestrzegane są wszystkie środki bezpieczeństwa. Nie należy więc niepokoić się z powodu uzbrojonych żołnierzy na terenach uczęszczanych przez turystów – mają oni chronić przed eksternistami.

Jeśli chodzi o kuchnię egipską jest ona połączeniem wpływów arabskich i tureckich, ale też europejskich i afrykańskich. Bardzo często używa się semny – masła klarowanego, które nadaje potrawom bogaty smak, lecz jest bardzo niezdrowe. Restauracje spotykamy głównie w większych ośrodkach turystycznych, ponieważ w Egipcie zwyczaj jadania poza domem nie jest zbyt popularny. Do zamówionych potraw w lokalach często dodaje się meze, czyli małe przekąski. Następnie dolicza się je do rachunku, więc jeśli nie chcemy płacić za coś, czego nie zamówiliśmy najlepiej od razu zlecić aby je zabrano. Wegetariańskich restauracji raczej nie spotkamy, gdyż nie jest to tam spotykane. Restauracje to często jednocześnie bary, w większości można palić, tylko w nielicznych znajdziemy kąciki dla niepalących. Alkohol podawany jest od 21 lat, jednak nie jest to surowo przestrzegane.

Egipt to kraj muzułmański, panują w nim więc takie same zwyczaje jak w innych krajach tej religii. Jednak wśród mieszkańców tego kraju krążą przedziwne stereotypy – kobiety pochodzące z Zachodu uważają oni za rozwiązłe i obsesyjnie myślące o seksie. Płeć piękna powinna więc zdecydowanie przestrzegać tutaj zwyczaju nie obnażania ciała, tym bardziej, że narazić może to na wulgarne zaczepki. Kobiety nie powinny podróżować same, a jeśli jest to konieczne nie eksponować zbyt wielu walorów urody i szukać towarzystwa innych kobiet w pobliżu.

Kobieta podróżująca z mężczyzną dla ułatwienia wielu spraw może mówić, że jest to jej mąż. Egipt to kraj dość konserwatywny, niedopuszczalne jest publiczne okazywanie sobie czułości, jak przytulanie czy całowanie, a Egipcjanie jeśli nie są małżeństwem nie mogą nawet trzymać się za ręce. Seks przedmałżeński jest tematem tabu, choć jak wszędzie, zdarza się nawet w tak konserwatywnym kraju.

Dniem wolnym od pracy jest tam piątek, dlatego nie zobaczymy wtedy otwartych urzędów czy banków. Na każdym kroku spotkamy się za to w Egipcie ze słowem „bakszysz”, co oznacza „podziel się majątkiem”. Bakszysz to inaczej napiwek, który dajemy w Egipcie bardzo często. Pensje są tam dość niskie, więc obsługa w hotelu czy kelnerzy liczą na napiwki turystów. Powinniśmy jednak dawać je tylko wtedy, gdy jesteśmy naprawdę zadowoleni z obsługi.

Na koniec przedstawiamy mały słowniczek podstawowych zwrotów i ich wymowy, jakie mogą przydać nam się w Egipcie.

tak – naam, aywa
nie – la
dziękuję – shukran
nie mówię po arabsku – ma-batkallamsh 'arabi
nie rozumiem – ana mish fahem
dzień dobry – sabah el-kheir
samolot – tayara
autobus – auto beas
wynajem – ajar

Reklama: