Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Goran Antelj wraca do domu

Daniel Pecyński
Daniel Pecyński
Podczas wczorajszego meczu zespołu Młodej Ekstraklasy z Motobi Kąty Wrocławskie trener Tarasiewicz przyglądał się Anteljowi. Młody Serb wrażenia na szkoleniowcu nie zrobił i jedzie do domu.

Jeszcze w zeszłym tygodniu wydawało się, że Goran może być znaczącym wzmocnieniem Śląska. W sparingach Młodej Ekstraklasy był wyróżniającym się zawodnikiem. W najważniejszym spotkaniu (kiedy oglądał go Tarasiewicz) jednak zawiódł. Zawodnik mimo kilku dobrych okazji nie zdołał pokonać bramkarza rywali, a mecz zakończył się porażką wrocławian 2:1.

Pierwotnie sztab szkoleniowy miał czas do piątku, aby zastanowić się nad angażem Serba. Z formalnościami nie byłoby problemu, gdyż wszystkie warunki zostały już ustalone z menagerem piłkarza. Jednak to do Ryszarda Tarasiewicza należał ostatni głos.

- Bardzo ważne jest dla mnie, aby dawać szansę gry wielu młodym, polskim piłkarzom, oni zawsze będą na pierwszym miejscu - wypowiadał się niedawno Tarasiewicz.

Żeby Serb dostał pracę w Śląsku musiałby się wyróżniać na tle swoich polskich rówieśników, a tak nie było. Dzięki temu więcej szans na grę może otrzymać Kamil Biliński, który jest najlepszym zawodnikiem WKS w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy.

W sztabie medycznym zespołu ciągle trwa walka o to, aby na sobotnie spotkanie z Lechią gotowy do gry był Vuk Sotirovic. Rodak Antelja ciągle odczuwa skutki ostatniego sparingu i odczuwa ból w niedawno kontuzjowanym kolanie.

- Istnieje zagrożenie, że napastnik nie będzie gotowy do gry przeciwko Lechii, jednak sztab medyczny klubu robi wszystko, by był w pełni sił – informuje Zbigniew Słobodzian, kierownik drużyny.

Jeśli napastnik nie będzie w pełni sił to Ryszard Tarasiewicz ma i tak spore pole manewru. W dobrej formie wydają się być Przemysław Łudziński i Tomasz Szewczuk. Na ławce zawsze znajdują się Biliński i Sobociński, a ewentualnie w ataku może wystąpić nawet Marek Gancarczyk.

Wszystkim kibicom wybierającym się do Gdańska na "mecz przyjaźni" z Lechią przypominamy:

- kibice WKS-u będą wpuszczani na teren stadionu już od godziny 12:00.
- każdy kibic otrzyma talon uprawniający do darmowego poczęstunku i napoju
- od godz. 15:00 za okazaniem dokumentu tożsamości (Wrocław i okolice) będzie można otrzymać bilet wstępu na mecz.

Zapraszamy do obejrzenia galerii z "meczu przyjaźni": Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk 1:1.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto