Parking samochodowy z obsługą i "szlabanikiem" koło dworca PKS jest czynny od godz.7.00. Ktoś mógłby powiedzieć :"PRACA jak PRACA".
Nie jest z tym do końca tak jasno. Dlaczego ? Otóż właściciele parkingów, mając ustalone stawki godzinowe za parkowanie samochodów, są zobowiązani po zapłaceniu wręczać paragony. Często jest tak,że paragony są wydawane. Problem jest natomiast w czasie parkowania i opłacie za nową rozpoczętą godzinę. Nie może tak być, że wjeżdzając na parking przy dworcu PKS o godz.6.45 i wyjeżdżając o godz.6.58 jest się kasowanym opłatą w wysokości 3zł.Tym bardziej jest to z różnych względów szkodliwe dla wielu osób korzystających z parkingów samochodowych. Dlaczego nie płacimy za parkowanie samochodu stawki za rzeczywistą godzinę parkowania ?
Parkując samochód np. o godz.10.30 i wyjeżdżając po 40 minutach zostaniemy skasowani za 2 godziny parkowania. Opłaty są liczone za rozpoczęte godziny.To nie jest w porządku, zważywszy fakt, że w dniu dzisiejszym za parkowanie na parkingu otwartym przez okres kilku minut i wyjeżdżając 2 minuty przed siódmą (przed otwarciem parkingu) zapłaciłem 3zł. Mogę śmiało i z czystym sumieniem powiedzieć, na podstawie tej opłaty,że właściciel parkingu ma niezły dochodzik.
Skoro za minutę od jednego samochodu jest pobierana opłata w wysokości 3zł to po przeliczeniu za jedną godzinę w tym przypadku "GOŚCIE" z parkingu zarabiają nie bagatelną kwotę - 180zł/godz. Taka stawka przebija nawet "kominy płacowe".
Pracownik parkingu, który jest "sumiennym pracownikiem" bo zaczął kasować przed otwarciem w dosyć nachalny sposób - zamknął "szlabanik", na moje pytanie dlaczego tyle płacę odpowiedział: "IDŹ PAN DO WŁAŚCICIELA".
No właśnie. Dlaczego nie są unormowane sprawy związane z opłatami za parkingi? Dlaczego nie płacimy za rzeczywiste parkowanie, tylko za rozpoczynające się godziny ?
Tak czy siak, jesteśmy naciągani na opłacanie nienależnych opłat. Podobnie ma się sprawa na parkingach przy lotnisku.
Parkując samochód o godz. 21.30, w celu odebrania pasażera lotu z BORNEMOUTH (samolot ląduje planowo o 21.50), musimy przy wyjeździe z parkingu o godz. 22.15 zapłacić 8zł. Załapujemy się na rozpoczęcie nowej godziny, płacimy podwójnie, napełniając komuś kieszenie. Ktoś powie, że nie musimy parkować. Dobrze. Zapytam się dlaczego na taki pomysł parkowania nie wpadli dotychczas właściciele parkomatów ?
Tam autentycznie płacimy za czas parkowania, który jest wydrukowany na bilecie parkingowym.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
