Emergenza Festival po raz pierwszy w Polsce

Udostępnij artykuł na Facebooku

Do tej pory festiwal odbywał się w innych krajach europejskich, w tym w Niemczech i Włoszech oraz od 2004 roku w państwach Ameryki Północnej. W Rzymie w 1994 roku miał pierwszą edycję.

Impreza jest szansą dla początkujących kapel, które dopiero rozpoczynają swoją działalność i nie mają podpisanej umowy z żadną z wytwórni płytowych. Taki jest warunek wzięcia udziału w festiwalu.

Młodzi artyści rywalizują o głosy podczas konkursu "Battle of Bands" (nie wiemy, czy organizatorzy polskiej edycji festiwalu zachowają oryginalną nazwę, czy też nieco ją zmodyfikują). Konkurs ma formę koncertów na żywo. Ci, którzy otrzymają najwięcej głosów, przechodzą do dalszego etapu. Zwycięzców czeka finał na arenie międzynarodowej.

- To dobry pomysł, żeby zorganizować taki festiwal w Polsce. Tym bardziej, że zbyt rzadko promuje się u nas młode kapele - mówi Grzegorz "Boro" Sawa-Borysławski z zespołu Neony (grupa wygrała w 2010 roku na festiwalu w Jarocinie - przyp. red.). - Ale szansa dla nich pojawi się jedynie wtedy, gdy impreza wzbudzi szersze zainteresowanie mediów lub też gdy na festiwalu pojawią się wpływowe osoby z branży muzycznej, które docenią twórczość najbardziej utalentowanych młodych artystów.

Dotychczas do organizatorów Emergenza Festival na całym świecie wpłynęło 121261 zgłoszeń od zespołów z różnych zakątków świata.

Nie wiadomo jeszcze, gdzie we Wrocławiu zaprezentują się zespoły. Szczegóły poznamy na początku przyszłego tygodnia.

Zdjęcia i wideo przedstawiają zespoły, które występowały podczas zeszłorocznej edycji Emergenza Festival

Czytaj też:

• Neony: Jarocin to prestiż - nic więcej
• Bethel, Deriglasoff i Chilli zwycięzcami Eliminacji do Przystanku Woodstock
• Enej: Woodstock to marzenie każdej kapeli [wideo]