Dwóch wrocławian i kot płyną kanadyjką do Dziwnowa
MW
Dziś o godz. 9 z okolic dawnego mostu pontonowego na Kozanowie Wrocławianin Łukasz Montygierd-Łoyba z czteroletnim synem Rysiem i kotem Amorem wyruszyli w rejs kanadyjką do Dziwnowa.
Podróż ma zająć im dwa tygodnie. 600 km w czternaście dni. Taki jest plan podróży wrocławian. Wypłynęli z około 100-kilogramowym bagażem, czterema wiosłami (Rysio ma swoje, mniejsze), 50 litrami wody pitnej i prowiantem.
Postępy rejsu można śledzić na blogu podróżników: www.znurtemodry.wordpress.com.