Prezydent zareagował w ten sposób zarzuty PO, że wydatki na wrocławską administrację są największe w kraju. Dutkiewicz przedstawił porównanie budżetu miasta w 2002 roku, kiedy po raz pierwszy obejmował urząd i w 2009.
- Nie po raz pierwszy zadłużenie miasta wynosi ponad 50 procent. Tak było już w 2002 roku - mówił Rafał Dutkiewicz.
Dodał, że wówczas jego przyjaciele z Urzędu Miasta zapewniali go, że dług wynosi zaledwie 30 procent. Dutkiewicz chwalił się, że inwestycje wzrosły od tamtego czasu siedmiokrotnie. A od 2004 roku sukcesywnie malało zadłużenie. Najniższy dług Wrocław posiadał w 2007. Było to 15,5 procent. W 2009 wyniesie ono 51,5 procent.
- Zadłużamy się po to, by ponownie się zadłużyć - mówił.
Dutkiewicz podkreślał także, że Wrocław w porównaniu z innymi miastami podobnej wielkości, wydaje najwięcej na inwestycje w administracji służące poprawie obsługi mieszkańców. Wysokie koszty utrzymania administracji tłumaczył tym, że we wrocławskich urzędach zarabia się więcej.
Teraz czas na odbicie piłeczki przez Platformę, która ma w planach emisję spotów reklamowych krytykujących budżet.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?