Etap instalacji warzelni potrwa około trzech tygodni. W trakcie następnych etapów przyjdzie czas na testy, sprawdzanie zamontowanej linii i pierwsze warzenia.
Dla Arletty i Grzegorza Ziemian, właścicieli Browaru Stu Mostów, to przełomowa chwila.
Czytaj: Browar Stu Mostów powstał we Wrocławiu. Będzie nowe, lokalne piwo [zdjęcia]
- Dołączamy do trendu, który można obserwować globalnie – mówi Grzegorz Ziemian. - To piwna rewolucja. Chodzi o odkrywanie i poznawanie trunku. Autentyczne warzenie, naturalne składniki i kontrola nad każdym etapem produkcji, to daje zaskakujące efekty. Chcemy nie tylko dać ludziom najsmaczniejsze piwo, ale też powiedzieć im, że wolniej znaczy lepiej. Wystarczy przystanąć na chwilę, by zobaczyć, zrozumieć i poczuć więcej. Mamy nadzieję, że nasze piwo będzie tego idealną metaforą, bo zyskuje, gdy poświęcimy mu odpowiedni czas i uwagę.
Browar mieści się w budynku dawnego kina Wodomierz, gdzie przywieziono dwunaczyniową warzelnię, tanki fermentacyjno-leżakowe oraz niezbędne akcesoria. Całość dostarczyła niemiecka firma BrauKon.
Grzegorz Ziemian zapewnia, że wrocławskie piwo będzie produkowane z najwyższej jakości surowców. Piwo Browaru Stu Mostów będzie warzone powoli i zabraknie metod skracających proces przygotowania trunku.
- Pragniemy pokazać, że satysfakcja rodzi się z małych przyjemności – podsumowuje Grzegorz Ziemian. - Na otwarcie Browaru Stu Mostów, które odbędzie się jesienią, nasi piwowarzy przygotują sześć rodzajów własnego trunku. Zaproponujemy zarówno gatunki klasyczne, jak i te oparte na kreatywnych, autorskich pomysłach.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
