Artykuł bierze udział w konkursie "Tym żyje miasto"dla dziennikarzy obywatelskich. Wy też możecie sprawdzić swoje siły i wygrać pieniądze. |
2 października "Wojskowi" wygrali z "Czarnymi koszulami" 4:0. Bramki dla wrocławskiej drużyny kolejno strzelali: Piotr Celeban, Sebastian Mila, Łukasz Gikiewicz oraz Dariusz Pietrasiak.
Czytaj też: Śląsk Wrocław znowu gromi. Polonia Warszawa pokonana 4:0
Każda z tych bramek była wyjątkowa nie tylko ze względu na efektowność, ale i okoliczności. Celeban potwierdził w niedzielę swoją wysoką formę i udowodnił, że potrafi też strzelać gole. Sebastian Mila popisał się fenomenalnym uderzeniem z rzutu wolnego, przypominając nam pamiętną bramkę przeciwko Manchesterowi City.
Z kolei Łukasz Gikiewicz "zanotował" trafienie po ciężkiej kontuzji, jakiej nabawił się w poprzednim sezonie w meczu z krakowską Wisłą. A Dariusz Pietrasiak zamknął usta malkontentom, którzy wytykali mu incydent po meczu z Lechem (Czytaj: Piłkarz Śląska Wrocław zatrzymany przez policję).
KLIKNIJ NA ZDJĘCIE, ŻEBY ZOBACZYĆ CAŁĄ GALERIĘ
Słowem, trener Orest Lenczyk mógł być usatysfakcjonowany. Jego drużyna pewnie wygrała z trudnym przeciwnikiem, zaś on sam idealnie trafił ze zmianami. Z trzech zawodników zmienionych podczas gry do bramki nie zdołał trafić tylko Mateusz Cetnarski. Tym samym obronił fotel lidera, na który trafił po ostatnim zwycięstwie z Lechem Poznań.
Czytaj też:
- Kolejorz zatrzymany: Śląsk Wrocław wygrał z Lechem Poznań 3:1
- Na nowym stadionie Śląsk zagra dopiero z Lechią Gdańsk
- Tak dopingują kibice Śląska Wrocław - runda jesienna 2011/2012 [Plebiscyt MM]
Konkurs na zdjęcia z zoo | One Love Festival 2011 [program] | Koncerty i festiwale w 2011 roku | ZOO Wrocław: cennik, dojazd |
**
**
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?