Cud nad Odrą

GŁOGÓW Zenon Łakomy, trener szczypiornistów Chrobrego Głogów przynosi szczęście... Żadna z drużyn prowadzona w jego 23-letniej karierze trenerskiej nie spadła z ligi. Tym razem z rozgrywek wycofała się drużyna Metalplastu Obornik Wlkp., dzięki czemu skazani na degradację głogowianie pozostaną w ekstraklasie.

Jeszcze przed dwoma tygodniami pewnym pretendentem do spadku z ekstraklasy piłkarzy ręcznych, oprócz MKS-u Końskie była głogowska siódemka, zajmująca przedostatnią lokatę w lidze. Sytuacja uległa jednak zmianie. Z rozgrywek wycofała się drużyna Metalplastu z Obornik Wlkp. Głogowscy działacze stanęli przed nowym wyzwaniem. Jak widzi tę sytuację trener Chrobrego Zenon Łakomy?
- Kiedy na początku stycznia zaczynałem pracę z Chrobrym, zakładałem, że któraś drużyna może wycofać się z rozgrywek. Dlatego też od początku moim celem było budowanie zespołu i zajęcie minimum przedostatniej lokaty w lidze, licząc na to, że jakiś klub nie wytrzyma presji finansowej. Jednak nasze plany długofalowe zakładały budowanie zespołu pierwszoligowego, który za rok ma powrócić do ekstraklasy. Musimy teraz przebudować naszą politykę, prowadzone są rozmowy prezesów w sprawie finansów - mówi trener Łakomy.
* W światku piłki ręcznej głośno mówi się, też o możliwym połączeniu sekcji szczypiorniaka z Głogowa i Lubina. Temat ten powraca co kilka lat. Nikt nie potrafi go jednak załatwić do końca...
- Trenując jeszcze przed wielu laty w Niemczech, słyszałem pogłoski o połączeniu. Temat wraca co kilka lat. Sport powinien być dla kibiców i powinien być realnie finansowany. Dlatego myślę, że mariaż głogowsko-lubiński miałby rację bytu. Chrobry ma piękną halę i licznie przychodzącą do niej widownię. Zagłębie ma sponsora. Dla dolnośląskiej piłki ręcznej byłoby to wspaniałe rozwiązanie - dodał Łakomy.

Piotrek ma się dobrze
W najbliższą sobotę 20 kwietnia Chrobry zagra z Olimpią Piekary Śl. W meczu nie wystąpi Piotr Malewicki. Przypomnijmy, że w minioną sobotę podczas meczu z Wybrzeżem został on bardzo brutalnie faulowany i dopiero po reanimacji odzyskał przytomność. Obecnie zawodnik poddany jest obserwacji i gruntownym badaniom lekarskim. Treningi wznowi w najbliższy poniedziałek. W spotkaniu z Olimpią po długiej przerwie zagra natomiast Piotr Będzikowski, który zakończył już rehabilitację po groźnym urazie mięśnia dwugłowego uda.