Chcą Red Hot Chili Peppers na otwarciu stadionu we Wrocławiu

Uroczystość otwarcia wrocławskiego stadionu na Euro 2012 budzi wielkie nadzieje. Pisaliśmy już o akcji zbierania podpisów w sprawie koncertu zespołu Metallica. W internecie pojawiła się też inicjatywa fanów grupy Coldplay, a we wrześniu na Facebooku zorganizowali się wielbiciele amerykańskiej grupy**Red Hot Chili Peppers. **

Rozmawiamy z Maksymilianem Grupą z Wrocławia, pomysłodawcą inicjatywy zbierania podpisów wielbicieli Red Hot Chili Peppers.

Od kiedy prowadzicie akcję zbierania podpisów w sprawie koncertu Red Hot Chili Peppers we Wrocławiu?

Akcja zbierania podpisów, a w zasadzie zbierania osób, które popierają naszą inicjatywę, została zainicjowana na początku września tego roku na Facebooku.

Skąd pomysł na zorganizowanie takiej akcji?

Otwarcie stadionu na Euro 2012 we Wrocławiu to wielka szansa na ściągnięcie naprawdę wielkich gwiazd, a do tej czołówki należą zdecydowanie Red Hot Chili Peppers, gwiazdy funk-rocka. Pomysł zrodził się w głowach osób, które są wiernymi fanami RHCP od wielu wielu lat. Znamy każdą piosenkę, każdy teledysk, każdą nutę oraz najdrobniejszy szczegół z życia tej kalifornijskiej kapeli. Postanowiliśmy spełnić nasze marzenie i sprawić, żeby zespół został zaproszony do Wrocławia. To będzie świetna okazja na promocję miasta.

Nie bez znaczenia jest tu fakt, że Red Hot Chili Peppers to zespół, którego słuchają pokolenia. Widać to było m.in. podczas ich występu w Chorzowie. A do tego RHCP to grupa typowo koncertowa, która potrafi poderwać publikę do zabawy.

Ile do tej pory **zebraliście **podpisów?

W tej chwili akcję popiera niemal 6 tys. fanów.

Gdzie można was znaleźć?

Głównym miejscem zbierania głosów jest Facebook. Ostatnio stworzyliśmy również grupę na portalu nasza-klasa.

Ile podpisów chcecie zebrać?

Nie mamy ustalonej konkretnej liczby. Czekamy na wsparcie fanów z całej Polski i nie tylko. Myślę, że gwarantem poważnego potraktowania naszej akcji przez organizatora koncertu będzie liczba pięciocyfrowa.

**

**