Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bunt w poprawczaku

oprac. maga
Czterdziestu trzech wychowanków Zakładu Poprawczego w Jerzmanicach Zdroju zabarykadowało się na II i III piętrze budynku, w którym mieści się internat, i zdemolowało pomieszczenia.

Czterdziestu trzech wychowanków Zakładu Poprawczego w Jerzmanicach Zdroju zabarykadowało się na II i III piętrze budynku, w którym mieści się internat, i
zdemolowało pomieszczenia. Zniszczono sprzęt i powybijano szyby.

O godzinie 01.45 dyrektor placówki poinformował o zdarzeniu Komendę Powiatowa Policji w Złotoryi. Policjanci zabezpieczyli teren wokół budynku. Wezwano jednostki
straży pożarnej i ratownictwa specjalnego. Zabarykadowani wychowankowie zaczęli podpalać materace i inny sprzęt oraz
obrzucać różnymi przedmiotami funkcjonariuszy straży pożarnej. Wzrastało zagrożenie związane z wznieconymi pożarami. W trosce o życie i zdrowie wychowanków siły policyjne przeprowadziły działania odblokowujące. Z
zagrożonej strefy wyprowadzono 43 osoby. Dwudziestu dziewięciu wychowanków przekazano pod opiekę wychowawców placówki, trzynastu, w tym głównego prowodyra, zatrzymano w Policyjnej Izbie Zatrzymań w Złotoryi.

Jedną osobę z objawami zaczadzenia odwieziono do szpitala.
W trakcie akcji odblokowania budynku internatu policjanci nie użyli żadnych środków przymusu bezpośredniego. Nikt nie odniósł jakichkolwiek obrażeń. Działania zakończono o godzinie 04.20. Według wstępnych ustaleń Policji, prawdopodobną przyczyną buntu było ograniczenie liczby przepustek udzielanych przez Sąd. Straty materialne
spowodowane podpaleniem i dewastacją pomieszczeń są bardzo wysokie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto