W połowie września rozpoczęła się rozbiórka na terenie dawnego Browaru Zakrzów. Z mapy poprzemysłowych obiektów Wrocławia mogła zniknąć kolejna lokalizacja. Na szczęście wyburzono tylko budynki z lat 80. Najstarsze, z czerwonej cegły zostały.
Rozebrany PRL, Brauerei Sacrau zostaje
Zabudowania nie są wpisane do rejestru zabytków, ale rozbiórka części budynków odbyła się za zgodą konserwatora. Zniknęło też złomowisko, które znajdowało się zaraz przy ulicy.
- Rozebrane budynki nie przedstawiały wartości historycznej. Te starsze również nie znajdują się w rejestrze zabytków, ale stanowią kawałek historii i nie będziemy ich burzyć. Zostawimy również budynki od strony torów - mówi Piotr Ponikowski, prezes zarządu spółki Inter Es. - Na placu od strony Przedwiośnia powstanie dyskont spożywczy. Możliwe, że obok niego powstanie centrum biurowo-usługowo, ale plany nie są jeszcze sprecyzowane - dodaje.
Nie wiadomo, co stanie się z kominem. Na razie nie zostanie rozebrany, ale w przyszłości, jeśli jego stan będzie zagrażał ludziom, może tak się stać.
 |  |
Jeszcze niedawno i teraz
Punkt na sklep u zbiegu ulic Przedwiośnie i Chmielnej jest według okolicznych mieszkańców idealny na sklep. Niedaleko są przystanki autobusowe oraz przystanek szynobusu kursującego miedzy Wrocławiem a Trzebnicą. Inwestycja ma być ukończona pod koniec stycznia 2011.
- Wcześniej było tu złomowisko, a duży sklep by się przydał. Na Zakrzowie nie ma takich dużych sklepów - mówi Barbara Węgrzyn. - Żeby pojechać na większe zakupy, trzeba się udać do hali przy Bierutowskiej i tamtejszego dyskontu spożywczego - dodaje.
Browar Zakrzów datowany na 1864 rok
Niektórzy mieszkańcy Zakrzowa pamiętają czasy świetności browaru. Produkowano tu podobno dobrej jakości trunek ukryty m.in. pod nazwami "Wrocławskie", "Zakrzowskie" i "Piast Zakrzowski".
 |  |
Poniemieckie budynki nie zostaną wyburzone
- Żal, że zburzyli te budynki. Zniknęła stara warzelnia. Piwo stąd było bardzo dobre, i jasne, i ciemne. Ludzie je lubili, tu w okolicy większość jak wybierała piwo, to właśnie produkowane tutaj - mówi Józef Hamkało, który w zakrzowskim browarze był palaczem. - Pracowało tu dużo ludzi, była ta warzelnia, palacze, mechanicy. Browar zamknęli kilkanaście lat temu - dodaje.
Browarnictwo na Zakrzowie sięga historią połowy XIX wieku. Cały folwark należał do Heinricha von Korna, właściciela m.in. Osobowic i radnego miejskiego. Został wydzierżawiony rodzinie Fulde. Początkowo produkował niewiele piwa.
- Na mapie większych browarów znalazł się w 1876 roku. A nowe budynki powstały na początku XX wieku. Od 1911 funkcjonował pod nazwą jako Brauerei Sacrau Gmbh - opowiada Halina Okólska z Muzeum Miejskiego Wrocławia. - W latach 30. XX. produkowano tam 50 tys. hektolitrów piwa rocznie i zatrudniano 130 osób. Butelka po piwie z Brauerei Sacrau znajduje się jako eksponat na wystawie "1000 lat Wrocławia" - dodaje.
Czytaj również:
- Reanimacja kotłowni na Paczkowskiej
- Zabytkowy słup ogłoszeniowy sprzed Dworca Głównego zniszczony
- Znika poprzemysłowy Wrocław
- Czy wyburzać obiekty poprzemysłowe?
| Zmień swoje drogowe miasto | American Film Festival [program] |
| Ale obciach! Czego wstydzi się Wrocław | Twórz z nami MM Wrocław: akredytacje za relacje |
**
**
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
