Część z nich to dzieci wyrwane wojnie, która w Ugandzie toczy się już ponad dwadzieścia lat i nic nie zapowiada rychłego pokoju.
- Dziewczynki są wykorzystywane przez żołnierzy, chłopców zmusza się do zabijania swoich rodzin, tak by potem nie mieli już nic do stracenia. My próbujemy im przywrócić dzieciństwo, choć nieraz jest to bardzo trudne - mówił podczas spotkania z uczestnikami festiwalu Abramz Tekya.
W szkole istnieją pewne zasady: każdy ma być jednocześnie uczniem i nauczycielem. Dzieci dzielą się ze sobą umiejętnościami.
- Hip hop często ma negatywny image, ale hip hop to więcej niż to, co przekazują media: nie chodzi tylko o panów ze złotymi łańcuchami i wyginające się piękności. W projekcie ja nie jestem szefem, przywódcą, tylko liderem. Zawsze podkreślam znaczenie równości w tej inicjatywie - tłumaczył Tekya.
Tekya rusza teraz z inicjatywą Hip Hop Therapy. Niestety, rząd nie dofinansowuje ani nie wspiera jego działalności. Sam nieraz musiał sięgać do własnej kieszeni.
- Ten projekt trwa dzięki pasji dzieci i młodzieży biorącej w nim udział. Tylko to nas motywuje do dalszej pracy - mówił Tekya.
Abramz Tekya ze swoją grupą był już rok temu na Brave Festivalu. Jak sam przyznaje, miło wspomina Wrocław. Wczoraj na wrocławskim Rynku mogliśmy zobaczyć występ kilkorga dzieci z Breakdance Project Uganda. Zobaczcie fotorelację!
Czytaj też:
Jaki alkohol wybierają Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody