Borek i Leśnica rosną jak na drożdżach [zdjęcia]

Ta parka drapieżnych kotów urodziła się 12 maja 2012 r., mają już więc prawie pół roku. Ich imiona brzmią tak nietypowo dlatego, że wrocławskie MPK jest sponsorem wybiegu rysi i żbików. Koty mają się dobrze, przeszły już na dietę taką samą jak w przypadku swoich rodziców - Pandory i Orkana. Z apetytem zajadają się mięsem wołowym, królikami czy podrobami mięsnymi.

- Każde z nich mierzy około 40 cm, a waży mniej więcej 30 kg. Jeszcze trochę podrosną. Dorosłe będą w trzecim roku życia. Borek i Leśnica są bardzo aktywne, dużo biegają po wybiegu, który jest do nich doskonale dostosowany - wyjaśnia Mirosław Piasecki, kierownik działu hodowlanego z wrocławskiego zoo. - Szczególnie lubią wylegiwać się na skałach albo blisko pieczary - dodaje.

Przez szklane ogrodzenie rysie nie czują zapachu ludzi, więc nie są płochliwe. Dlatego goście zoo często mają szansę podejść do nich naprawdę blisko i zrobić przez szybę dokładne zdjęcia. Z tego m.in. powodu młode koty stanowią jedną z największych atrakcji wrocławskiego ogrodu.

Zobacz galerię zdjęć wrocławskich młodych rysi

Pracownicy zoo planują za jakiś czas wysłać młode do innych ogrodów albo rezerwatów. Zostaną niestety rozdzielone, ale na pewno szybko sobie poradzą w nowych warunkach. W końcu ten gatunek kota jest uznawany za tygrysa Europy, a w warunkach naturalnych może upolować nawet dorosłego jelenia.

Ulizana Melba z wrocławskiego zoo robi furorę w świecie