Gustav Mahler. Neoromantyk, jeden z najwybitniejszych symfoników w dziejach muzyki, zasymilowany Żyd, który urodził się na terenie dzisiejszych Czech, ale cała jego rodzina mówiła po niemiecku. Bohater biograficznego filmu Kena Russella, jednego z największych ekscentryków kina.
Georg Friedrich Händel. Kompozytor i organista, który karierę zaczął w Niemczech, a zakończył w Londynie. Jedna z najważniejszych postaci baroku, twórca takich dzieł jak "Mesjasz", "Muzyka sztucznych ogni" czy "Alceste". Jeden z bohaterów kultowej sztuki "Kolacja na cztery ręce" muzykologa Paula Bartza (razem z Janem Sebastianem Bachem).
Co łączy tych trzech panów, jeśli dzieli ich - bagatela - 266 lat? Najprostsza odpowiedź to oczywiście muzyka. Ale kolejne to postać pierwszego z nich, Arnolda Schönberga, i miejsce: Filharmonia Wrocławska.
Jutro maestro Jacek Kaspszyk poprowadzi wrocławskich filharmoników, którzy wykonają dwa dzieła Schönberga inspirowane utworami Händla i Mahlera. Muzykom towarzyszyć będzie Lutosławski Quartet Wrocław, soliści filharmonii oraz Thomas Mohr - tenor i Mathias Hausmann - baryton, których świetnie znają miłośnicy muzyki z Mediolanu, Lipska czy Londynu.
Melomani usłyszą "Concerto na kwartet smyczkowy i orkiestrę" i "Pieśń o ziemi". Ten pierwszy utwór inspirowany jest lubianym i popularnym "Concerto grosso" Händla , ten drugi symfoniami Mahlera.
Händel i Mahler w transkrypcjach Schönberga, Filharmonia Wrocławska (ul. Piłsudskiego 72) pt. g. 19, bilety: 15-60 zł
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
