W poniedziałek 7 czerwca mężczyzna usłyszał wyrok sądu rejonowego w Trzebnicy - cztery lata więzienia i dziesięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Skazany ma również wypłacić PKP Intercity 10 tysięcy zł oraz wpłacić 500 zł na rzecz jednego ze szpitali.
Skazany doprowadził do wypadku około godziny pierwszej w nocy z 12 na 13 października w Szewcach pod Wrocławiem. Pociąg PKP Intercity relacji Kraków - Świnoujście przekroczył dozwoloną prędkość o około 60 km/h i wypadł z torów. Jak się okazało prowadzący go maszynista miał ponad trzy promile alkoholu we krwi. Wykolejonych zostało 11 wagonów pociągu, w których znajdowało się blisko 200 osób. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Z relacji Straży Ochrony Kolei wynikało, że mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia.
- Około dwudziestu minut po wykolejeniu pijany maszynista został znaleziony 20 metrów od torów, spał w pobliskich krzakach. Mężczyzna miał niemal 3 promile alkoholu we krwi - wyjaśniał w dniu wypadku sokista Adam Radek.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?