Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Arnold Buzdygan vs Wikimedia Polska

Michał Potocki
Michał Potocki
Sąd Okręgowy we Wrocławiu zamknął sprawę 19 maja, ale nie ogłosił decyzji w kontrowersyjnej sprawie Arnolda Buzdygana. Wyrok może mieć duży wpływ na publikację informacji w Internecie.

Przypomnijmy: Buzdygan wniósł sprawę do sądu przeciwko Wikimedii, za to, że na stronie popularnej internetowej encyklopedii znalazła się notka o nim z informacją, iż ten jest nazywany "trollem".

Proces, który toczy się od 2007 roku, dobiegł do punktu kulminacyjnego. Sąd przełożył ogłoszenie wyroku na 8 czerwca. Arnold Buzdygan pozwał Stowarzyszenie Wikimedia Polska i Agnieszkę K. jako członka zarządu tej organizacji. Domaga się usunięcia przypisanego mu w Wikipedii hasła oraz zadośćuczynienia w wysokości 100 tys. zł.

Wikimedia tłumaczy, że jest zrzeszeniem wikipedystów i nie zarządza treścią.
- Stowarzyszenie wspiera wolny dostęp do wiedzy. Formalnie za serwis od strony prawnej odpowiada Fundacja Wikimedia z siedzibą Na Florydzie - informuje Paweł Zienowicz rzecznik prasowy stowarzyszenia.

Wolontariusze Wikipedii

Buzdygan podtrzymuje zarzuty wobec pozwanych. - Hasło jest na stronie od 2005 roku. Przez dwa lata prosiłem, żeby zostało usunięte. Wikipedia nie zrobiła tego. Jestem przekonany, że mam rację. Pani Agnieszka została pozwana, ponieważ jest członkiem zarządu Wikimediów - tłumaczy.

Adwokat, reprezentująca stowarzyszenie, argumentuje z kolei swoją rację.
- Ze strony prawnej Stowarzyszenie Wikimedia Polska nie może być pozwanym. Nie może naruszyć czyjegoś dobra osobistego, bo niie zarządza treścią. Administratorzy zamieszczają na stronie teksty hobbystycznie, działają jak wolontariusze, a hasła są dodawane dobrowolnie przez użytkowników strony - mówi adwokat Monika Mosiewicz.

Poszło o "trolla"

Kością niezgody miedzy stronami jest w głównej mierze słowo "troll", bo takie określenie znalazło się w Wikipedii przy notce o Buzdyganie.
- Informacje w haśle są przedstawione w sposób obiektywny. Internetowy trolling nie musi być obraźliwy, to też zwykłe zaognianie dyskusji - tłumaczy adwokat Stowarzyszenia.

Inne zdanie ma pozywający. - Udzielam się w Internecie od 1996 roku i wiem dobrze, co znaczy "troll". To oszust, który występuje anonimowo i nie przedstawia swoich poglądów, tylko przeszkadza. Podstawową reakcją na takiego osobnika jest ostracyzm - mówi Buzdygan.

Trudne zadanie przed sądem

Przed sądem stoi niełatwe łatwe. Musi on bowiem zbudować definicję "trolla" i ustalić, czy Arnold Buzdygan do niej pasuje. Przed podjęciem decyzji musi też określić, kto jest odpowiedzialny za zamieszczanie treści w Wikipedii. Stowarzyszenie Wikimedia liczy na oddalenie zarzutów, Buzdygan chce przeprosin oraz pieniędzy.

Być może przy okazji tej sprawy, sąd odpowie również na inne pytania: czy Wikipedia powinna być zarejestrowanym tytułem prasowym? Kto ponosi odpowiedzialność za zamieszczanie haseł na takich stronach: użytkownicy, administratorzy, stowarzyszenia wolontariuszy czy może fundacje?

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto