Arcybiskup Józef Kupny zgadza się na zbieranie podpisów pod projektem “Stop LGBT”

We wrocławskiej parafii św. Klemensa Dworzaka przy alei Pracy zbierano podpisy pod ustawą “Stop LGBT”. Podobne akcje odbyły się w przynajmniej kilkunastu innych parafiach we Wrocławiu i w okolicach. Co na to arcybiskup? Nie widzi problemu. "Byle nie w miejscu świętym" - zastrzega metropolita wrocławski.

Jak przekonują autorzy projektu ustawy, “ma na celu wprowadzenie gwarancji faktycznej ochrony małżeństwa, rodziny i rodzicielstwa poprzez eliminację z przestrzeni publicznej zgromadzeń negujących te podstawowe wartości”. Aby projekt trafił pod obrady Sejmu, autorzy projektu z fundacji Kai Godek Fundacji Życie i Rodzina, muszą do końca października zebrać 100 tysięcy podpisów.

We Wrocławiu podpisy były zbierane m.in. w parafii św. Klemensa Dworzaka przy al. Pracy prowadzonej przez jezuitów.

- Ksiądz arcybiskup Józef Kupny nie zakazał zbierania podpisów pod obywatelskim projektem uchwały "Stop LGBT" na terenach przykościelnych. Oznacza to, że proboszczowie na wniosek wiernych lub rad parafialnych ewentualnie w porozumieniu z nimi mogą umożliwić przeprowadzenie takiej inicjatywy - mówi ks. Rafał Kowalski z wrocławskiej kurii. Ale zaznacza, że takie zbiórki nie mogą odbywać się w miejscu świętym, czyli np. we wnętrzu kościoła lub kaplicy.

Fundacja Kai Godek przedstawiła projekt ustawy “Stop LGBT” podczas zebrania Konferencji Biskupów Polski. Po tej prezentacji sekretarz generalny Konferencji biskup Artur Miziński poinformował biskupów diecezjalnych, że to oni powinni podjąć decyzję w sprawie podejścia do organizowanych zbiórek.

Zgody na promowanie całej akcji na terenach kościelnych nie wyraził np. metropolita poznański arcybiskup Stanisław Gądecki.