Grupa działała od stycznia 2010 roku i wyłudziła co najmniej 150 tys. zł.
- Jej członkowie zawierali umowy kredytowe na kwoty od 20 do 30 tys. zł na szkodę czterech banków - informuje Magdalena Kruaze z biura prasowego KWP we Wrocławiu. - Zawierane były także umowy o usługi telekomunikacyjne, żeby wyłudzić telefony komórkowe. Jak ustalili policjanci, kobieta była pomysłodawcą i szefem całego przedsięwzięcia. Wśród bezrobotnych i emerytów werbowała ludzi, którzy za wynagrodzeniem od 200 zł do 2 tys. zł, na podstawie spreparowanych dokumentów poświadczających zatrudnienie zawierali umowy z bankami i operatorami sieci komórkowych. Wyłudzone w ten sposób pieniądze i telefony przekazywali szefowej.
Do tej pory policja zatrzymała osiem osób zamieszanych w tę sprawę, w tym siedem tzw. słupów i osobę, która za pieniądze wydawała fałszywe zaświadczenia o zatrudnieniu. 22-latka trafiła do aresztu. Grozi jej osiem lat więzienia.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?