Zbliżają się Wielkie Otrzęsiny Wrocławia!

Podczas imprezy wystąpią: Poziom X, Dynamid Disco i Duże Pe (didżej znany m.in. z projektów Masala czy Cinq 5).

Każdy bilet przy wejściu do klubu wymieniany jest na opaskę zakładaną na nadgarstek. W dniu imprezy uprawnia ona do bezpłatnego wejścia do 21 klubów!

Tam czeka nas masa różnych atrakcji, takich jak pokazy tańca, sztuk walki czy wybory Miss i Mistera.

Wielkie Otrzęsiny Wrocławia obejmują następujące kluby: 9 Brama, Antidotum, Celtic, Colosseum, Daytona, Fly Bar, Lemoniada, Los Cubantos, Melanż, Metropolis, Moloco, Niskie Łąki, No name, Obsesja, Odlot, Oławska 9, Opium, Rabarbar, Regeneracja, Senso i Strefa WZ.

Studenckie wydanie clubbingu oferuje również możliwość wzięcia udziału w różnych konkursach. Do wygrania są setki nagród, w tym nawet skoki na spadochronie.

- Wychodzimy z założenia, że klubowicze nie muszą znać miejsc, do których się wybiorą ani nie będą wiedzieć, w którym klubie zaplanowano jakie atrakcje. Mają po prostu dobrze się bawić i być mobilni - mówi Paweł Hałas z Agencji Joytown, która jest organizatorem.

Klubowicze będą mogli skorzystać również z przenośnego solarium. Chodzi o pewien rodzaj namiotu, który funkcjonuje jak prawdziwe solarium.

Tak było w ubiegłym roku. Jak będzie tym razem?

- Każdy będzie mógł tam wejść na piętnaście minut i się poopalać. Ta atrakcja będzie dostępna w jednym albo dwóch klubach - informuje Hałas.

Wrocław jest pierwszy na studenckiej mapie imprezowej. Po nas bawić się będzie jeszcze Warszawa (8 października) i Poznań (14 października). Z imprezowania wykluczone zostało Trójmiasto, które w ubiegłym roku jeszcze Wielkie Otrzęsiny organizowało.

- Zrezygnowaliśmy ze względu na zbyt duże odległości między klubami. Studentom trudno było poruszać się z Sopotu do Gdańska w środku nocy. Chociaż idea jest taka, żeby w każdym większym ośrodku akademickim taka impreza się odbywała - tłumaczy Hałas.

Czytaj też:

• Wielkie otrzęsiny Wrocławia już za nami
• Łał! Toż to WOW!